,,Twój ojciec chce żebyś przyniosła mu kawę"

71 10 0
                                    

Budzę się na dywanie
Dotykam palcami fioletowych frędzli
Bawię się nimi
Nie otwieram jeszcze oczu
Prostuję nogi i ręce
Udaję, że jestem aniołem

Leżę tam
Wciąż nie otwierając oczu
Dopóki ona nie wychodzi
i nie zostawia cię samego
w naszym łóżku

Traci równowagę
Prawie ląduje obok mnie
A na pożegnanie rzuca: ,,Twój ojciec chce żebyś przyniosła mu kawę"

Wstaje i włączam ekspres
Jedyną działając w tym domu rzecz
Wyjmuję z szafki kubek
Jeden z trzech

Nalewam do niego kawę
I wtedy czuję twoje ciało przylegające do mojego ciała
Twój oddech na mojej szyi

Podaję ci kawę i zamykam się w sypialni
Ściągam pościel
Pachnie wami

I tego dnia już nie płaczę.

dragon Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz