Epiphany

90 3 0
                                    


To takie dziwne
Na pewno bardzo Cię kochałem
Chciałem ze wszystkim się do Ciebie dostosować
I także żyć dla Ciebie

Ale im dłużej to robiłem, tym bardziej nie mogłem poradzić sobie z burzą w mym sercu
Spod uśmiechającej się maski
Ukazuje się moje prawdziwe ja

To ja jestem tym, którego powinienem kochać na tym świecie
Jaśniejącego mnie, mą cenną duszę
W końcu to zrozumiałem, więc kocham siebie
I mimo, że wiele mi brakuje, jestem taki piękny
To ja jestem tym, którego powinienem kochać

(Nawet jeśli będziesz drżeć ze strachu, wciąż brnij na przód
Spotkaj prawdziwego siebie, którego ukryłeś w burzy)

Dlaczego chciałem ukryć
Tak cennego mnie?
Czego się tak bałem
Że ukryłem prawdziwego siebie?

To ja jestem tym, którego powinienem kochać na tym świecie
Jaśniejącego mnie, mą cenną duszę
W końcu to zrozumiałem, więc kocham siebie
I mimo, że wiele mi brakuję, jestem taki piękny
To ja jestem tym, którego powinienem kochać

Może jestem trochę monotonny i może wiele mi brakuje
Może nie mam tego nieśmiałego blasku dookoła mnie
Ale jestem jaki jestem
Moje ramiona, nogi, serce i dusza, z którymi żyłem aż dotąd

Chcę je kochać w tym świecie
Jaśniejącego mnie, mą cenną duszę
W końcu to zrozumiałem, więc kocham siebie
I mimo, że wiele mi brakuję, jestem taki piękny
To ja jestem tym, którego powinienem kochać

To ja jestem tym, którego powinienem kochać
To ja jestem tym, którego powinienem kochać

Piosenki BTS/TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz