Suffering

422 61 8
                                    


15.12.2008r

„ Wczoraj zmarzłem w pupe dlatego dzisiaj wziołem pana mienciusia i zimno mnie już za nią nie złapie.

Jakiś dziwny chuopak przyszedł. Patrzy na mnie to dziwne niech sobie idzie to muj plac zabaw.

Ale ma ładny szalik. Taki rószowy z pandą jak moja czapka! Mógłby mi go odać.

O ruszył się! Teraz wygląda jak pingwin

Już sie nie boje

Pingwiny nie gryzoł."

-Jisungie

Felix dokładnie pamiętał ten dzień- dzień ich pierwszego spotkania. Czytając tę notkę znów poczuł mokry strumień na policzku, a zaraz za nim kolejny i kolejny. Mimo błędów, jakie zrobił pucowaty, to Lee i tak rozpłakał się jak małe dziecko. Cieszył się, że oddał mu ten szalik.


~~~~


Ta część opiera się na zeszytach, w których cały czas pisał Jisung w TP, więc będą to krótkie notatki i odczucia jakie wywołują w Lixie. Mam nadzieję, że nie zepsuje tej książki i wyjdzie jak planowałam.

✔Memories of Han Jisung | JiLixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz