So

343 58 2
                                    


01.09.2012r

„ Pierwszy dzień szkoły i pierwszy raz na nim będę.

Dla Felixa.

Nie wiem co się stanie, ale raczej nie będzie to miłe.

Mama wolała mnie nie puszczać na akademie, bo raz dostałem ataku i skończyłem w szpitalu.

Felix o tym nie wiedział, nie musiał, ale bałem się co pomyśli jak się dowie.

Tak jak myślałem było źle. Bardzo źle.

Nie mogłem oddychać i kręciło mi się w głowie.

Felix zakrył mi uszy i widok pełnej sali.

Próbował mnie uspokoić, ale nie pomogło.

Mama przyszła z tabletkami i zabrała nas na zewnątrz.

Jestem wdzięczny Felixowi za to, że mnie nie odepchnął jak inni i chciał pomóc.

Teraz jak o tym myślę, to czuję jak czasami robię się czerwony na twarzy, to dziwne.

Felix jest dziwny."

- Jisungie

- Mogłeś mi po prostu powiedzieć, Sungie, zrozumiałbym.- Westchnął smutno, jednak druga część notatki na nowo rozpalała ciepły płomyk w jego sercu.- I nigdy bym cię nie odepchnął, zupełnie tak jak ty mnie. 

✔Memories of Han Jisung | JiLixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz