Rozdział VI

287 10 7
                                    

22:00

-Ej bo tak sobie myślałem żebyśmy przeszli się do baru...(powiedział Eren)

-Teraz ?(powiedział Armin)

-Nie bądź taki sztywny (powiedział żartobliwie Jean przewracając oczami) Ja w to wchodzę bynajmniej.

-Ja raczej nie idę...(powiedział Conny idąc do łazienki)

-Ja też odpadam.(powiedział Marco leżący w łóżku)

-Jak oni nie idą to ja też nie.Sory Eren ale będziemy wyglądać jak geje...(powiedział Jean żartobliwe)

-Dobra ja bynajmniej pójdę.

Eren wyszedł po drodze spotkał Mikasę.

-Gdzie idziesz ? (spytała)

-Do baru mamo.

-Eren...(powiedziała jakby była zawstydzona)

-Tak ? (spytał zaciekawiony)

-Czy-czy ty mnie kochasz ? Albo czy się chociaż tobie podobam ? (spytała zawstydzona mając nadzieje ze odpowiedz będzie "tak")

-Posłuchaj Mikasa...Jesteś bardzo ładna i mądra ale myślałem,że Jean się tobie podoba...

-Podoba mi się...

Dziewczyna wyglądała na zmieszaną.

-Zakochałem się w Historii,ale chciałbym żebyśmy byli przyjaciółmi.Ty i ja.

Na te słowa uśmiechał się do niej przytulając ją.

-Słuchaj Eren zakochałam się w tobie ale skoro kochasz kogoś innego uszanuje to.

Chłopak wyszedł a Mikasa wróciła do pokoju.

This is just the beginningOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz