This is just the beginning

Rozdział XVI

Był to drugi tydzień grudnia.W pierwszym niestety mimo wielkiej śnieżycy trwającej 3 dni uczniowe musieli iść do szkoły.Kiedy był drugi tydzień wszyscy postanowili aby codziennie wybierać się na łyżwy od 13:00 na dwie godzinki a potem na cieplutką czekoladę.
W końcu ten tydzień też minął.Każdy pojechał do swoich rodzin.Zdążyli jeszcze przed tym dać sobie prezenty.Annie dała Arminowi nowy aparat natomiast ten dał jej lampę hybrydową.
Yrmi dała Marco wspólne zdjęcie w ramce a on jej świeczki zapachowe oraz nową paletkę do cieni (w wyborze pomagała Annie).Jean dał Mikasie swoją bluzę w mniejszej wersji (specjalnie na jej rozmiar) a ona oddała mu jego.Sasha kupiła Connyiemu nowego pada do ps4 natomiast on jej kupił etui na telefon i power banka.Eren kupił Historii pędzle i parę ołówków dziewczyna dała mu gitarę.Armin miał dla każdego zdjęcie jak pierwszy raz poszli do kawiarenki,Mikasa porozdawała każdemu czekoladki,Sasha kupiła dwa polaroidy jednego dla chłopaków a drugiego dla dziewczyn,Annie dała po małym pudełeczku dla każdego.W środku był wiersze opisujące te osoby.Jean kupił pare płyt znacznych raperów lub piosenkarek dla dziewczyn i jedną wspólną grę na ps4 dla chłopków którego przywiózł Conny.
Historia dała każdemu trochę pieniędzy.Conny kupił każdemu ręcznie robione talizmany.Mikasa dostała fioletowy kamień,Jean czerwony,Eren zielony,Historia niebieski.Armin żółty,Annie różowy,Marco czarny,Yrmi biały.Kamienie były wielkości opuszka małego palca.Każdy z nich miał kształt.Wszystkie były zawieszone na czarnym rzemyku.Wszyscy chłopacy zawiązywali na szyi swoim dziewczyna a one im.Marco dał wszystkim po jednym bonu do Empiku po 100zł.Yrmi kupiła bry-loczki małych zwierzątek.Eren dał bąbki na choinkę.