To skomplikowane Julie
oryginalny tytuł : Flat - Out Love
autor : Jessica Park
wydawnictwo : OMG books
Opis fabuły :
Julie przeprowadza się do Bostonu aby zacząć uczęszczać na studnia . Jednak już na samym początku spotykają ją problemy . Nie ma gdzie mieszkać a jej budżet jest mocno ograniczony . Wtedy z pomocą wyskakuje dawna przyjaciółka z czasów młodości jej mamy i proponuje jej tymczasowe mieszkanie u niej w domu . Julie jeszcze wtedy nie wiedziała , że trafiła do specyficznego domu , w którym trzynastoletnia Celeste zachowuje się jak siedmiolatka , posiadająca swojego kartonowego brata Fina , zastępującego jej prawdziwego . Mett jest zapatrzony w książki , prawdziwy Fin wyjechał w podróż z której nie wiadomo kiedy wróci , a ich rodzice ciągle są nieobecni w domu . Jak potoczy się jej przygoda z tą specyficzną rodziną ?
Moja recenzja :
Można by pomyśleć , bazując na tym co napisałam powyżej , że mam obsesje na punkcie specyficznych książek w których bohaterowie są dziwni . Nic z tych rzeczy . Zarówno na tę książkę jak i na ,, Prawie ostateczną listę najgorszych koszmarów " trafiłam przypadkowo . Tą książkę niestety nie mam aktualnie przy sobie , ponieważ jest ona z mojej szkolnej biblioteki . Uwierzcie mi nasza biblioteka jest co najmniej marna i niemal wszystkie pułki na regale dla młodzieży zajmuje ,, Narnia " i powtarzające się egzemplarze Pottera , których i tak nie mamy wszystkich . Więc szczerze mówiąc nie miałam z czego wybierać . Wypożyczyłam tą książkę , bo miała niezłą okładkę oraz dlatego , że nasza szkolna znawczyni książek ją polecała ( podsłuchałam jak to mówiła ) . Pomyślałam sobie wtedy , że jest to idealna książka na Święta . Wiecie , oprócz ,, Opowieści wigilijnej " Dickensa miała być takim dodatkiem . Nic wielkiego . Z tyłu książki był krótki , lecz nawet zachęcający opis . Traktowałam tą książkę jako zwykłą młodzieżówkę . Nie żebym natknęła się wewnątrz niej na jakieś filozoficzne rozeznania czy coś w tym stylu . Jednak bardzo zdziwiło mnie to co zastałam w książce a to czego się spodziewałam . Może zacznę od początku . Zaczęłam ją czytać jeszcze w szkole i pierwsze strony wydawały się trochę nudnawe . Wiecie , jest sobie nastolatka ( opis fabuły z tyłu książki ewidentnie wskazuje na to że się zakocha w dwóch chłopakach i będzie miała dylemat ) . Jednak , jeżeli ktoś w jakiś sposób tak jak ja ,, dopadł " tą książkę i zaczyna czytać rada dla niego : nie zniechęcaj się do niej i poczekaj aż wprowadzi się do przyjaciółki mamy . Właśnie wtedy akcja zaczyna się powoli , lecz nieźle rozwijać .
Co do moich przeżyć to pierwsze sto stron upłynęło na swobodnym czytaniu . Oczywiście poza momentami w której okazało się , że rodzina u której mieszka Julie jest dziwna . Jak wspominałam w opisie fabuły w rodzinie znajduje się Celeste , która bardzo przeżywa podróż brata Fina , w którą wyruszył . Z tego powodu sprawiła sobie kartonową podobiznę Fina nazywaną ,, Płaskim Finem " . Dziewczyna mająca trzynaście lat ( czyli tyle co ja rok temu ) zachowuje się jakby miała maksymalnie siedem lat . Nie jest samodzielna , nie robi nawet sama sobie kanapki . Wszędzie chodzi z Płaskim Finem . Musi on czekać na nią w samochodzie po szkole , czuwać nad nią w nocy i takie tam . Byłam zdziwiona jej zachowaniem z racji tego , że kiedy to czytałam miałam trzynaście lat . Czułam , że pod tym musi się kryć jakaś głębsza sprawa.
Julie poznaje również Matthewa . Jest on mądrym chłopakiem , który jest jednak bardzo zapracowany , ponieważ przejął on obowiązki rodziców w domu . Julie bardzo się z nim zaprzyjaźnia , chodź ich charaktery są inne .
Oprócz tego , Julie zaczyna również pisać z Finem . Jest w nim zauroczona . Opowiada jej o skokach ze spadochronu i Julie szybko się w nim zakochuje , chociaż nigdy nie widziała go na oczy .
W trakcie pobytu u tej specyficznej rodziny Julie stara się zrobić z Celeste i Matta ,, bardziej normalnych " nastolatków i odkryć prawdziwy sekret tej rodziny .
No bo która normalna nastolatka z tęsknoty za bratem robi sobie jego tekturową podobiznę 1 : 1 i traktuje jak ołtarzyk ?
Co do książki to zaskoczyła mnie ona pozytywnie , bo spodziewałam się trochę przesłodzonego romansidełka , a napotkałam na oryginalną fabułę . Szczerze mówiąc ostatnie pięćdziesiąt stron czytałam , albo nie raczej pochłaniałam do późnych godzin nocnych . Książka pełna jest humoru. I naprawdę idzie się przy niej pośmiać oraz nie brak jej również poważnych rozmów i chwili trzymających w napięciu . Zwłaszcza przy końcu . Z ręką na sercu mogę wam ją polecić .
moja ocena
okładka : 7 / 10
bohaterowie : 8/10
fabuła : 8.5/10
***
Wstawiam tutaj rozdziały raz na ruski rok i jest mi z tym źle . Aktualnie mam tyle książek które chciałabym tutaj zrecenzować , że w głowie się nie mieści . Powinnam wprowadzić na mój profil chociaż teoretyczną rutynę publikowania rozdziałów z różnych książkach .
Piszę to akurat tutaj bo w trakcie pisania tej recenzji przypomniałam sobie , że muszę to zrobić , ale to pojawi się również w moim opisie . A więc :
Co wolisz - BTS : codziennie
Trio w Korei : Weekend
Recenzje książek : Raz na miesiąc lub częściej
Jeżeli będą miały nastąpić jakieś opóźnienia będę się starać wcześniej o tym informować .
CZYTASZ
Prawie Recenzje O Wszystkim
TienerfictiePierwsze rozdziały to recenzje książek Kolejne będą już przeplatały się z filmami itp ^^