•pov. Polska•
Obudziłem się rano w swoim pokoju. Dziś miałem wyjątkowo dobry humor. To chyba dla tego że łóżko było miękkie i nie miałem żadnego koszmaru. A o tej akcji z nocy już zapomniałem.
Ubrałem się i wyszłem z pokoju. W domu było wyjątkowo cicho. Trochę za cicho.
Zeszłem z schodów i weszłem do kuchni. Nikogo.
Niemcy wyparował? Ha fajnie by było. Rozejrzałem się jeszcze chwilę. No nic posłużę się inną pomocą.P- Berlin! Do nogi!
Usłyszałem jak coś małego nagle zaczyna szurać po panelach w salonie. W krótce ujrzałem tego niemieckiego szczeniaka.
Przebiegł do mnie i położył się pod nogami domagając się głaskania. Heh. Pieszczoch, ciekawe po kim to ma. (Dop.aut. No ja nie wiem Polen, ale jak chcesz to ty możesz się dowiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
Oczywiście zacząłem go głaskać a on na to jeszcze szybciej merdać ogonem. Ostatnio Niemcy mówił że umie jakieś sztuczki więc zobaczymy.
P- Berlin! Siad! Grzeczny piesek. A teraz skup się. Gdzie twój pan? Szukaj nazisty! Szukaj!
No widzicie jaki mądry piesek? Najpierw usiadł na moją komendę, a teraz odrazu wiedział o kogo chodzi bo wyszedł z kuchni. Niby niemiecki a patrzcie jaki mundry.
Oczywiście poszłem za nim aż do drzwi wejściowych. No czyli wyszedł. Brawo Sherlocku. Nie chce mi się szukać żadnej smyczy bo nie leży przy drzwiach, a na dworze pewnie zimno i tak to co ja się będę męczył. Poczekam aż wróci.
P- Dobra mały. Bardzo dobrze się spisałeś Admirale psiobrody. Misja jednak przerwana. Nie chce mi się szukać tej ofermy.
Weszłem do salonu i usiadła na kanapie. Berlin poszedł za mną i oczywiście słodziak położył się obok mnie.
Owe chyba mnie bardzo polubił. Włączyłem telewizor i razem oglądaliśmy wiadomości.
°•skip. 16:00•°
Muszę przyznać że długo nie wraca. Trochę zacząłem się martwić. Uznałem że mogę do niego napisać. Przecież telefon to on trzyma przy dupie nie?
Niemcy
Gdzie jesteś?
16:01Oczywiście nie odpisywał. No czego innego mógłbym się spodziewać? Oczywiście. Gdy jednak usłyszałem dzwonek powiadomienia odrazu znowu wziąłem telefon do ręki.
A sorry że nie powiedziałem Ci.
Mam parę spraw do załatwienia.
Ale niedługo wrócę do domu.
16:25A no super. Może dziś ja zrobię
coś do jedzenia. Jesteś głodny?
16:26Trochę. Serio chcesz Ty zrobić?
Tylko nie spal mi domu haha
16:28Ta... Bardzo śmieszne."HA HA" Za kogo Ty mnie masz?
Za mojego brata? Dooobra masz ziemniaki?
Na nic leprzego mnie nie stać jeśli chodzi o gotowanie.
16:29Jeśli się nie boisz to w piwnicy są.
Tylko uważaj na siebie bo trochę
starych rzeczy tam jest.
16:30Ok.
16:30Odłożyłem telefon. No to zajebiscie. Dzisiaj jedzenie zrobię ja. W ogóle to nie widziałem że ma piwnicę.
CZYTASZ
°•Zabij lub kochaj•° | Poland x Germany [Countryhumans] ZAWIESZONE
RomanceJest to kolejna opowieść typu Polska x Niemcy z Countryhumans. Polska mieszka razem z swoim bratem Węgry i dwoma znajomymi Czechy i Słowacja. Nie umie wybaczyć Niemcy za to co się działo podczas drugiej wojny światowej. Rosji wybaczył tylko dlatego...