Fat Butterfly

#17

 
Pov. Kate

  Obudziłam się w moim miękkim łóżku, ale było mi strasznie gorąco i poczułam duże i ciepłe dłonie, które otaczają moją talię, chociaż muszę jeszcze nad nią popracować.

Delikatnie odwróciłam głowę w bok i zobaczyłam Mike'a.

Miał lekko rozchylone usta,  różowe policzki i wachlarz długich czarnych rzęs, które przez wpadające światło do pokoju tworzyły cień na jego policzkach.

Nie chcąc obudzić chłopaka delikatnie zdjęłam jego ciepłe ręce z mojej talii. Podeszłam jeszcze do chłopaka i przykryłam to kołdrą, która lekko się zsunęła.

Idąc do łazienki zabrałam ze sobą z szafy świeżą bieliznę i przygotowany wcześniej komplet ubrań na dziś.

Szybko się umyłam i ubrałam. Miałam  na sobie czarne rurki z wysokim stanem i szarą bluzę. Włosy związałam w wysoki kucyk, przykryłam wory pod oczami, wytuszowałam swoje długie rzęsy i lekko podkreśliłam swoje brwi kredką.

Przed wyjściem z toalety psiknęłam się jeszcze moimi ulubionymi perfumami i już wyglądałam minimalnie jak człowiek.

Wchodząc do pokoju zauważyłam, że nie ma już Mike'a ale leży karteczka na łóżku.

Kate! Niestety musiałem już wracać do domu, ale jeszcze napiszę, ubrania zebrałem do domu i jak je wypiorę to przy najbliższej okazji Ci je oddam <3
Mike

Aww, jakie to urocze, ale muszę się spytać o co wczoraj chodziło, dlaczego mama Mike'a chciała wiedzieć jak wyglądam?

Pomału zeszłam na dół do salonu, gdzie zastałam mojego ojca, który o dziwo nie był pijany.

Spojrzał na mnie i powiedział:
- Już niedługo...- uśmiechenął się hytrze.
- Ale co już niedługo? - zapytałam z przerażeniem.
- Nie mów niepytana!- warknął na mnie podchodząc bliżej.

Boleśnie złapał mnie za szczękę i wysyczał:
- Jak tak bardzo chcesz wiedzieć to proszę bardzo, wiesz po Co wczoraj przyszła ta kobieta? - pokręciłam przecząco głową- bo ona prowadzi ośrodek, gdzie trafiają osoby niepełnoletnie, coś w stylu domu dla dziecka, ale za "adopcje" płaci się dużo pieniędzy

-Ale po co mi to mówisz?- zapytałam.

-Bo zamierzam cię tam wysłać i zarobić na tobie pieniądze- spojrzał na mnie.

- Chcesz mnie sprzedać?

Powracam i jak podoba się nowy rozdział?

330 słów

love3689