13///MISTRZ W CHINOLA

131 37 36
                                    

Każdy wystąpi więc spokojnie! Pierwszym gościem jest WrotiesStories
Jeżeli macie pomysł o czym ma być rozdział, w którym będziecie to piszcie!

ZACZYNAMY

Po kąpieli leżę sobie w łóżeczku i przeglądam fejsbuka.
Ludzie teraz piszą tylko o tym całym chińczyku.

Szczerze?
Jeszcze w to nie grałem, ale ja wiem, że nawet jak w to nie grałem to i tak jestem mistrzem w tym czymś.

Przeglądam sobie ranking i nagle:
1. Królowa WrotiesStories

BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

JESZCZE SIE TAK NIE UŚMIAŁEM.

ONA?????
TO JA JESTEM MISTRZEM!

Postanowiłem, że do niej napisze.

Do Wiktoria:
Ty i ja =chińczy.

Od Wiktoria:
Jutro o 16 w parku.

Dobra pora ćwiczyć.

Całą noc grałem z Arabami w tego chińczyka.

Nie chciałem grać z mamą bo 3 razy mnie ograła więc zostały mi tylko araby:(((

DOBRA JEST JUŻ 16.

WBIŁA JAK TAKI GANGSTER DO PARKU.

-Siema jestem Majkol.

-Siema jestem Wiktoria.

Usiedliśmy na ławce.

-Bez czitów.

Odezwała się i podaliśny sobie ręce.

ZACZYNAMY.

Ja mam żółte, a ona czerwone.

Kurde ona ma już 6, a ja nic.

Stoję już 5 kolejek i nadal nic.

JEST W KOŃCU 6.

WYCHODZĘ.

ZBIŁA MNIE!

CO ZA SZUJA.

Znowu czekam aż wyjdę.

Ona już dwoma pionkami weszła do tego tak jakby domku.

WYCHODZĘ.

I BUM SZAKA LAKA ZBIŁEM JĄ.

-Zginiesz zaraz Majkol.

NO WRÓŻBITKA. ZBIŁA MNIE.

-Ty szczylu.

DOBRA MAM 6.

ONA UCIEKA PRZEDE MNĄ.

KIEDYŚ CIĘ ZŁAPIE.
ZŁAPIE CIEEEE.
A W KOŃCU ZŁAPIEEEEE.
JESTEM CORAZ BLIŻEJ.

I cyk wygrała...

-Fajnie się grało, przegrywie.

Powiedziała i wstała dumnie z ławki.

-Kupię ci co tylko chcesz ale przy znajomych mów, że ze mną przegrałaś.

-Zapomnij.

Odeszła...

Czuję się źle..

Bardzo źle...

Czuję się gorzej niż po dotknięciu Estebana...

Pora popadać w depresję.

50 ᴛᴡᴀʀᴢʏ ʙᴏɢᴀ ᴍᴀᴊᴋᴏʟᴀ  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz