Witajcie dzieci.
Dzisiaj trochę nudny temat, ale od pewnego czasu myślę o tym jak powstał świat.
No zacznijmy od tego:
Ludzie pierdzielą, a zwłaszcza katecheta, że Bóg stworzył człowieka na swoją podobiznę czy wtf coś takiego.No dobra lecim dalej:
Biologia uczy nas, że człowiek pochodzi od małpy.Eeeeee co?
Bóg był małpą?
Bym coś napisał ale XDDDD
Wracając:
Podobno powstali Adam i Ewa. Mieli synów którzy WTF jakimś cudem znaleźli sobie żony, które tak naprawdę wzięły się z dupy i później mieli swoich dzieci i później powstało pierdyliard ludzi i później wszyscy oprócz rodziny jakiegoś typa zginęli bo woleli Szatana, a Bóg był zazdro...
JEDEN Z GRZECHÓW GŁÓWNYCH:
ZAZDROŚĆ.CZYLI BÓG TEŻ BYŁ GRZESZNIKIEM!
A MÓWIĄ, ŻE JESTEM BEZBOŻNIKIEM BO W KOŚCIELE NIE BYŁEM.
Wracając.
No i wszyscy oprócz tego ziomka zginęli i został ten ziomek ze swoją rodziną i znowu tak nagle z dupy powstało pierdyliard ludzi.Mąż z żoną.
Matka z synem.
Córka z ojcem.
Siostra z synem.
Kuzyn z kuzynką.Jednym słowem: patola.
No i życie ciągłą się dalej.
Wracamy do biologii.
Człowiek niby pochodzi od małpy.
No to nie ma związku z religią!
Adam I Ewa podobno wyglądali jak my teraz, a nie jak małpy.
Bóg niby stworzył zwierzęta czyli małpy i ludzi jako ludzi.
Więc kto ma rację? Biologia czy Biblia?
Człowiek powstał na początku świata (znaczy no już na koniec xD) i był rozumy, no wiecie Ewa słucha Szatana itp.
APROPO SZATANA I TEGO OWOCU!
Skoro Bóg chciał żeby wszystko było zajebiście to po co tworzył to drzewo? Po co mówił: NIE JEDŹCIE TEGO OWOCU!
Gdyby nie mówił to by nie zjedli bo by nie wiedzieli, że ten owoc jest zły. Wszyscy byliby happy i elo.
Wracając do małp.
Człowiek według Biblii był rozumny.
Według Biologii na samym początku nie był rozumny.
NO I TERAZ SKUMAJMY ŻYCIE.
W SZKOLE UCZYMY SIĘ RELIGII I BIOLOGII.
WCISKAJĄ NAM TAKIE KITY.
JEDNO NIE PASUJE TAK NAPRAWDĘ DO DRUGIEGO.
WIĘC CZEMU NAUKA NAS OKŁAMUJE?
ALE JA JESTEM MĄDRY.
NALEŻY MI SIĘ ZA TO NWM.
NAGRODA.
Ej bo skoro wszyscy jesteśmy rodzeństwem to zaliczyłem większość swoich sióstr...
ŻYCIE NIE MA SENSU.
CZYTASZ
50 ᴛᴡᴀʀᴢʏ ʙᴏɢᴀ ᴍᴀᴊᴋᴏʟᴀ
FanfictionMichael Ronda - sławny aktor i piosenkarz, ale czy jest on naprawdę taki jak w świecie mediów? Poznajcie wszystkie jego twarze! KSIĄŻKA PISANA W CALU HUMORYSTYCZNYM.