Gdy wszyscy wypiliśmy... O wiele za dużo zaczęliśmy grać w butelkę. Na początku były to najzwyklejsze wyzwania i pytania, ale potem przerodziło się to w... Coś strasznego
- okej, więc...
Dick uśmiechnął się gdy butelka którą zakręcił przeniosła się na mnie
- masz jakieś rzeczy do przebrania?
- a mam
Uśmiechnęłam się szeroko nie wiedząc do czego zmierza
- no to idziemy cię teraz w nie przebrać!
Powiedział przerzucając mnie sobie przez ramię i biorąc mój plecaczek. Wybuchłnęlam śmiechem zabierając mu telefon i przeglądając jego zawartość. Weszłam w galerie i zauważyłam że około połowa zdjęć jest moich. No jeżeli jest już i tak tak dużo, to chyba nie zauważy jeżeli ich trochę przybędzie
Pomyślałam robiąc sobie kilka zdjęć, a potem próbując schować mu telefon do kieszeni
- możesz mnie nie macać po dupie?
Zapytał wybuchając śmiechem i kładąc mnie na łóżku
- ale co ja poradzę że nie mogę trafić noo
Powiedziałam podając mu jego własność, a on podał mi mój plecaczek. Wyciągnęłam z niego koszulkę i spodenki przebierając się w nie. Ale dooobrzeeee... W końcu trochę luzu
Chłopak cały czas przyglądał się mi
- okej, możemy wracać
Wyszczerzył się znowu przerzucając mnie sobie przez ramię i wracając
- jesteśmy!
Krzyknął stawiając mnie na ziemi, by po chwili posadzić sobie na kolanach
- i wyszło z tego coś?
Zapytał Wally robiąc lennyface'a
- tak! Ona mnie obmacywała!
Krzyknął obużony Dick a ja wybuchnęłam śmiechem
- no bo nie mogłam trafić telefonem do kieszeni, za to ty patrzyłeś jak się przebierałam!
- takie wyzwanie kochanie
Zaśmiał się całując moją odkrytą szyję. Zakręciłam, a czubek butelki wypadł na Artemis
- co ja?
Powiedziała po tym jak Wally ją obudził
- od teraz nie śpisz na kanapie, tylko na Wallym
Uśmiechnęłam się szeroko, a dziewczyna tylko usiadła na Wallym wtulając się w niego i od razu zasypiając. West zakręcił za nią, a kolejnym nieszczęśnikiem był...
- ej! Czemu Kaldur śpi!
Krzyknął oburzony, a Megan spróbowała go obudzić, chodź sama już prawie spała
- no ejjj... Jest dopiero 3 w nocy!
Krzyknęłam wybuchając śmiechem i biorąc kolejnego łyka alkoholu
- czyli już tylko ja, Kat, Megan, Wally i... I to tyle nie śpimy
Mruknął pod nosem Dick, a ja wpadłam na świetny pomysł
- uwaga, robię występ!
Krzyknęłam wchodząc na stół i strącając z niego kilka, na szczęście pustych butelek. Chłopacy spojrzeli na mnie, a jak po chwili zauważyłam Megan zaczęła już spać, a ja zaczęłam sobie tańczyć różne dzikie densy, kilka razy się prawie wywracając
CZYTASZ
Jesteśmy Tacy Sami Grayson
NouvellesGotham to chyba najgorsze miejsce do jakiego ktokolwiek chciałby trafić. Morderstwa są popełniane co noc, nigdzie nie możesz czuć się w stu procentach bezpiecznie. Więc dlaczego ludzie tu są? No tak, Batman przecież nad wszystkim panuje. W "ratowani...