Więzień Labiryntu ~ Preferencje

17.

Wasz pierwszy raz

Osoby które nie ukończyły 18 lat nie mogą czytać tej części!

Thomas

Chłopak chciał by wasz pierwszy raz był wspaniały. Dlatego też gdy ty byłaś z przyjaciółką w kinie, chłopak przygotował waszą sypialnie, rozsypując po niej płatki róż i rozstawiając wszędzie świece. Gdy wróciłaś do domu w dobrym humorze, został cię widok stojącego przy drzwiach Thomasa. Patrzył dokładnie na wszystkie twoje ruchy gdy ściągałaś z siebie kurtkę i buty, a gdy już miałaś się odezwać, ten po prostu wpił się w twoje usta namiętnie całując. Zaczął ciągnąć cię w stronę sypialni. Gdy przekroczyliście jej próg, chłopak zaczął zostawiać drobne pocałunki na twojej szyi, przez które z twoich lekko już opuchniętych ust uciekały ciche mruknięcia.
- Thomas - sapnęłaś krótko gdy rzucił cię na miękkie łóżko. Powrócił do twoich ust, a korzystając z okazji że twoje wargi były lekko rozchylone, do waszego pocałunku dołączył język.
Gdy tylko pozbył się twojej koszulki, zaczął składać mokre pocałunki na całym twoim brzuchu, przez co na twoim ciele pojawiła się gęsia skórka. Połączenia gorących warg Thomasa z twoją skórą sprawiało że szalałaś.

Newt

Spałaś gdy nagle wybudziły cię lekkie pocałunki składane na twojej szyi. Mruknęłaś cicho pod nosem i leniwie otworzyłaś oczy. Okazało się że obudził cię nie kto inny jak twój chłopak, który gdy zobaczył że już nie śpisz, podniósł się i pocałować twoje usta. Jęknęłaś cicho gdy blondyn przygryzł lekko twoją dolną wargę. Oderwał się od ciebie sapiąc i ścieżką pocałunków zszedł aż do twojego brzucha. Podwinął twoją koszulkę i zrobił malinkę zaraz obok pępka.
Wplątałaś palce w jego włosy, sapiąc coraz głośniej i głośniej.
Chłopak wrócił ustami do twoich warg i zaczął je lizać, chcąc jak najbardziej na ciebie w tej chwili zadziałać. Wygięłaś swoje plecy w łuk, gdy na jednym z twoich obojczyków nagle pojawiła się pokaźnych rozmiarów malinka. Blondyn z pocałunkami zszedł niżej, ustami sunąc zaraz przy krawędzi twoich spodni. Przygryzłaś swoją dolną wargę, gdy zimna dłoń Newta znalazła się na twojej jeszcze zakrytej piersi. Pociągnęłaś go za włosy by połączyć wasze usta w wyczerpującym i niezwykle namiętnym pocałunku, podczas którego lekko przejechałaś swoim kroczem po tym chłopaka. Jego reakcja była natychmiastowa. Przycisnął swoje krocze do twojego tak, że ponownie leżałaś przybita do materaca, nie mogąc ruszać biodrami.
- Niegrzeczna - mruknął blondyn, podnąsząc jeden kącik ust ku górze.

Minho

Robiłaś obiad gdy poczułaś ramiona oplatające twoją talię i usta swojego chłopaka na szyi.
- Minho - mruknęłaś cicho gdy poczułaś gdy w pewnym momencie Azjata zrobił ci piekącą malinkę.
- Tak kochanie? - mruknął ci niskim głosem wprost do ucha, które zaraz później lekko ugryzł.
- Gotuję obiad - szepnęłaś, coraz mocniej ściskając w dłoni łyżkę, którą akurat trzymałaś.
- Obiad zaczeka - warknął i wyłączając palnik posadził cię na blacie i agresywnie zaatakował twoje usta. Na ten ruch aż zakręciło ci się w głowie a sztuciec wypadł ci z ręki. Jęknełaś dość głośno gdy Minho zassał się na twoim obojczyku. Odchyliłaś głowę do tył i oparłaś ją o wisząca szafkę.
Przeklnęłaś pod nosem, ciągnąc włosy chłopaka, gdy ten lubieżnie lizał przed chwilą powstałą malinkę.
Zaraz po tym twoja koszulka wylądowała na białych płytkach, a Azjata który dla wygody usiadł na krześle zaczął całować twój brzuch, swoimi palcami bawiąc się rozporkiem od twoich spodni.
- Pośpiesz się - warknęłaś, ciągnąc jego włosy tak by jego twarz była na równi z tobą i połączyłaś wasze usta w agresywnym pocałunku.

Pozostali chłopacy pojawią się w kolejnej części