Patrzę na lustrzane odbicie twarzy,
nie wiedząc do kogo należy.Czyj to nos?
Czyje to oczy?Nigdy ich nie widziałem,
pomimo że stoję przed lustrem każdego ranka.Zaledwie wczoraj wszystko było na swoim miejscu.
Przykładam dłoń do gładkiej powierzchni lustra i uświadamiam sobie, że wczoraj byłem kimś innym.