Kiedy ucichną szepty // świat Obozu Herosów

Rozdział 13

-Rita!!

Dziewczyna słyszała, że ktoś wykrzykiwał jej imię, jednak nie potrafiła się na tym odgłosie skupić. Pochłonął ją wir mrocznej walki. Liczyła się tylko ona i jej wróg. A ten stał dokładnie naprzeciwko. Problem w tym, że dzieliła ich ogromna i bardzo głęboka przepaść. A zewsząd pojawiały się coraz to nowsze kościotrupy, w tym jeden uczepiony jej twarzy. Odepchnęła go i skopała na stosik kości. Ze spokojem otarła dłonią łuk brwiowy, z którego sączyła się krew i uśmiechnęła. Był to uśmiech szaleńca, powodujący chęć odwrócenia się i ucieczki. Rita zdała sobie sprawę, że nic z tego, co właśnie się dzieje, nie jest dla niej przeszkodą.

Wrzasnęła, nabrała rozpędu i cieniem przeskoczyła na drugą stronę rowu. Dorwała przeciwnika i dwa razy obiła mu twarz, zostawiając przede wszystkim odcisk sygnetu od ojca. Potem kopnęła w brzuch, obróciła się po drodze łapiąc jego kark i płynnym ruchem złapała tak, że mogła go w każdym momencie udusić. Obróciła ich twarzami do szkieletów, a także grupy zszokowanych herosów na drugim brzegu, zmuszając do patrzenia. Zebrała całą swoją siłę i skupiła się na kościotrupach. Przez chwilę jeszcze się jej opierali, ale wreszcie zaczęli słuchać i wycofywać się do wnętrza dołu.

-Popełniłeś duży błąd, synu Plutona – wysyczała, nie dając po sobie poznać poziomu wyczerpania. – To ja jestem ulubienicą ojca. To ja mieszkam w Podziemiu i uczę się walki. To ja jestem dzieckiem mroku – gwałtownie uwolniła go z uścisku i obróciła przodem do siebie. Cofnęła się o jeden krok, rozłożyła ręce i krzyknęła: - TO JA JESTEM KRÓLOWĄ UPIORÓW! Popełniłeś duży błąd... – roześmiała się potwornie. - NIGDY nie proponuj mi zdrady, bo ojcu będę wierna aż do końca. I nie próbuj pojawiać się więcej w Podziemiu, jeśli życie ci miłe.

W tym momencie na górę wdrapały się trzy szkielety, swoimi trupimi rękami pochwyciły młodego mężczyznę i pociągnęły w dół. Pozostało po nim jedynie echo wrzasku i jego krew na sygnecie królestwa Hadesa, noszonym przez córkę króla.