Pov. Niemcy
Szczerze? Nie chciałem iść na tą kawę, ale Francja ma rację... nie mogę wiecznie chodzić zmulony i narzekać na życie.
Muszę się też pogodzić z tym, że POLSKA. NIGDY. NIE. WRÓCI.Nie mogę się pogodzić z tą myślą. Był moim najlepszym przyjacielem, a ja go zdradziłem.
Pov. Niemcy
(przed II wojną światową)Szedłem z Polen do Rzeszy. Kazał mi go przyprowadzić. Mój brat ma sojusz z ZSRR i chce zająć ziemie Polski... a z tego co wiem... on ma sporo posiadłości.
P:gdzie idziemy?
N: to... um... niespodzianka?
Czuję się okropnie wypowiadając te słowa... taaa... niespodzianka... śmierć nie niespodzianka...
Byłem przed drzwiami do sali tortur... otworzyłem je...III: nareszcie jesteś~ masz go?
N: t-tak
III: *patrzy złowieszczo na Polskę*
Po chwili przyszedł ZSRR, który związał mojego przyjaciela... i... zaczęła się zabawa w kaleczenie i cięcie Polski...
Polska tylko spojrzał na mnie, jakby chciał powiedzieć "dlaczego..."
Wyszedłem z bunkra... nie mogłem dłużej patrzeć jak on cierpi...Pov. Niemcy (obecnie)
Po moim policzku spłynęła pojedyncza łza.
Zanim się obejrzałem, stałem już przed swoim domem.N: Guten Tag wszystkim... *wchodzi*
CN: Guten Tag...
N: *zamyka drzwi* Cesarstwo... co na obiad?
CN: zapiekanka z warzywami.
N: mhm... a gdzie Rzesza?
CN: u siebie w pokoju...
III: *schodzi na dół* słyszeliście o niebezpiecznym planie Rusków?
N: emm... nie?
III: o 2:00 w nocy chcą iść z nami do Zakazanego Lasu!
CN: Słucham!? Czy ich już całkiem pogrzało? Tam jest niebezpiecznie!
N: dajcie spokój, fajnie będzie...
III: ???
N: no co? Nie chcecie przeżyć jakiejś przygody?
CN: nie wiem jak ty, ale ja chcę jeszcze żyć. Wiesz o tym, że jak kraje tam wchodzą to już nigdy nie wychodzą...
N: no wiem... ale proszę *robi oczy szczeniaczka*
CN&III: niech będzie
N: tak^^
III: to ja idę powiadomić ZSRR, że jednak z nimi pójdziemy...
Pov. Polska
Ale mi się nudzi... tego dnia Węgry do mnie nie przyszedł...
Uh... co by tu porobić?Wziąłem do ręki album ze zdjęćmi. Zdjęcia mojej rodzinki...
R.O.N z naszym psem Krakowem...
Nasz tata... Królestwo Polskie grający z moim przyjacielem Węgry w warcaby...
Ja... razem z bratem... jak gramy w piłkę...
Ja z Niemcem... jak się wygłupiamy...
I dużo, dużo więcej...Tak było kiedyś... a jak jest teraz?
Kraków został otruty przez Austrię (tak... chłopaka Węgra -_-)
R.O.N został zabity przez Imp. Rosyjskie i Ces. Niemieckie.
Niemcy... pieprzony zdrajca...
Tata został postrzelony przez Prusy (ojca prostokąta, nazisty i zdrajcy).
Węgry pomaga mi wyjść z tych chorób... ale czuję, że ma mnie już dosyć...Rozpłakałem się.
Zostałem sam.
Nie ma już takiej osoby, której by na mnie zależało...
CZYTASZ
[Oryginał] "Nikomu nie ufaj, a przeżyjesz" || Countryhumans
FanfictionUWAGA! Ta książka (przynajmniej na początku) to jeden wielki cringe z błędami ortograficznymi. Czytasz na własną odpowiedzialność. "Nikomu nie ufaj, a przeżyjesz..."- to ostatnie słowa wypowiedziane przez brata Polski (Rzeczpospolita Obojga Narodó...