#6#

317 21 6
                                    

Byliśmy już na miejscu. Spoglądałam raz na dorm, a raz na Jina.

- Coś się stało? - spytał Jin gdy wyciągał kluczyki ze stacyjki

- Ten budynek jest ogromny- powiedziałam zdziwiona

- No pomieści więcej niż 7 osób dlatego też zaproponowaliśmy Ci spotkanie- Jin uśmiechnął się i wyszedł z samochodu

Poszłam w jego ślady. Zamknęłam po sobie drzwi i zauważyłam, że Seokjin jest już obok minie

- Przepraszam, ale się Tobie nawet nie przedstawiłem. Choć pewnie już mnie znasz- w tym momencie wyciągnął do mnie rękę, która chwyciłam- Nazywam się Kim Seokjin, ale mów mi Jin lub Jina

- Miło mi ja jestem Lee Nicol- powiedziałam nieśmiało

- Rzadko spotykam osobę z jednym imieniem

Na tym nasza rozmowa się skończyła, bo podszedł do nas RM

- Czemu nie za prowadzisz Nicol do dormu?

- Przedstawiłem się. Jak coś walizkę zaniosę do Twojego pokoju- odszedł od nas

- Hej jestem Kim Namjoon, ale mów mi RM

- Lee Nicol- mówiąc drugi raz swoje nazwisko powiedziałam je bardziej odważnie

- Chodź zaprowadze Cię do środka i poznasz resztę

Przeszliśmy przez mały, śliczny ogródek i stanęliśmy przed nowoczesnym dormem. Byłam zachwycona. Namjoon otworzył drzwi i zaprosił mnie gestem ręki. Weszłam i zobaczyłam 5 chłopaków przepychających się w holu. Na mojej twarzy zagościł uśmiech

- Witaj jesteśmy BTS- powiedzieli równo, a w tym samym momencie poczułam rękę na ramieniu, która była RM

- Chłopaki to jest Lee Nicol. Bądźcie dla niej mili jest naszym gościem

- Jestem Jung Hoseok- objął mnie- mów mi Hobi

- Jeon Jungguk, mów mi Jungkook, albo Kook jak wolisz- i tak jak JHope również mnie przytulił

-Ja jestem- Jimin chciał się ze mną przywitać , ale przeszkodził mu V

- Kim Taehyung- i wyściskał mnie jak bym była jego rodziną

- To co idziemy jeść? - zawołał Jin z sąsiedniego pomieszczenia

Zrobiło mi się przykro jak zauważyłam smutny wyraz twarzy Jimina, ale wszyscy razem poszliśmy do kuchni, gdzie Jina nakładał już obiadek.

____________

Dziękuję bardzo za przeczytanie. Jest to krótki rozdział, ale żeby nie było, że zdjęcia żadnego nie ma to łapcie

 Jest to krótki rozdział, ale żeby nie było, że zdjęcia żadnego nie ma to łapcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hobiasza 😍😍 Rozdział pisałam w poczekalni na lekarza 😝. Udanego dnia wagarowicza 😁

Serdecznie zapraszam do głosowania 🌟 oraz zestawieniu po sobie śladu 💬

💜I Purple You💜

ѕиαρ¢нαт || втѕOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz