♥ 9. Ja nic już nie wiem... ♥

210 21 22
                                    

Tord

Budząc się poczułem jakieś dziwne ciepło. Jakbym się przytulał do kominka z ogniem z środku. Postanowiłem się jeszcze trochę poprzytulać się do tego źródła ciepła. Było mi tak dobrze, że po pewnym czasie z powrotem zasnąłem.

Sen

Siedzę na trawie oparty o drzewo, a przede mną rozciąga się widok na jezioro. Zamykam oczy, cieszę się błogą ciszą i spokojem, jaki jest w parku. Słyszę tu tylko wiatr i śpiew ptaków, który wręcz uwielbiam. W końcu sam zacząłem nucić jakąś zasłyszaną w radiu melodie. Co sekundę śpiewałem głośniej aż w pewnym momencie nuciłem na cały głos.
- Ładnie śpiewasz- powiedział dobrze znany mi głos. Przestraszony otworzyłem oczy i natychmiast przestałem nucić.- Przepraszam, jeśli cię wystraszyłem. Znam tą melodie- spojrzał na mnie.-  Mam pomysł, skoro ty tak ładnie śpiewasz, a ja potrafię grać na gitarze i mam ją ze sobą- na potwierdzenie swoich słów zza pleców wyją futerał z gitarą.- Zagrajmy coś razem!
Czy ja się przesłyszałem?! Mam z nim śpiewać?! Nie należę do nieśmiałych osób, ale jak ja mam śpiewać z kimś, kto mi tak cholernie się podoba. To trudne, a może nawet nie możliwe, ale jeśli temu mam się zbliżyć do Tommy' ego to chyba warto spróbować.
- No okey- on tylko uśmiechną się w odpowiedzi i zaczął grać melodię piosenki, której nigdy nie słyszałem.
- Śpiewaj to co ci przyjdzie pierwsze do głowy, to będzie nasza piosenka. Tylko nasza- i w tym momencie oderwał wzrok od strun gitary i patrzył się prosto w moje szare oczy. Cały czas miał uśmiech na swojej uroczej twarzyczce. Kochałem go. Nie tylko za jego nietypowy wygląd, ale też za wspaniały charakter i to, że często jest taki nieśmiały, a przez to uroczy.
Zacząłem o tym śpiewać. O tym uczuciu łączącym nas, a tak właściwie mnie z nim. Bo nie wiem co on czuł do mnie. Przyjaźń? Miłość? A może po prostu nic?

Jak tylko cię zobaczyłem, poczułem, że jesteś tym jedynym.

Tym, którego chcę chwytać za rękę w ciemności, nawet gdy wszyscy patrzą.

Tym, którego chcę pocałować Cię gdzieś na mieście, nawet wtedy gdy innych to brzydzi.

Tym, którego chcę przytulić na ławce w parku, nawet jeśli ludzie źle o nas pomyślą.

Tym, z którym chcę się kochać na wakacjach w hotelu, nawet gdy sąsiedzi nie rozumieją gejów.

Szczerze, mam to gdzieś.

Liczymy się my i nasza miłość, nic więcej tyle dla mnie nie znaczy co Ty.

I nie wiem czy czujesz to samo do mnie, ale chce Cię kochać dalej, mimo tej nie pewności.

Kocham w Tobie wszystko, a przede wszystkim te oczy.

Są takie piękne, jak niebo o północy, czasem można dostrzec w nich gwiazdki.

Są to iskierki zadowolenia.

Nie znamy się długo, wiem.

Ale gdy Ciebie widzę, jestem jak cukier na deszczu- roztapiam się.

Gdy Ciebie widzę mam ochotę przywrzeć do Ciebie i nigdy nie puszczać!

Nawet gdy ktoś będzie próbował nas rozdzielić siłą, od razu mówię.

Nie uda mu się, za bardzo Cię kocham by Ciebie oddać. 

Pomożesz mi znaleźć odpowiedź na jedno pytanie?

Tak?

To powiedz mi, czy da się kogoś tak mocno kochać jak ja Ciebie?

Bo ja już na prawdę nic nie wiem.

Przy Tobie nie wiem co mam powiedzieć.

Przy Tobie nie wiem co zrobić z rękami.

Przy Tobie nie wiem co zrobić by Cię rozweselić.

Przy Tobie nic nie wiem.

Jestem wtedy jak ślepy, któremu pokazujesz krajobraz i się pytasz co o nim sadze.

Nic nie odpowiem, bo go nie widzę.

Mogę go tylko sobie wyobrażać i nic więcej.

Taka jest właśnie nasza miłość.

Jednostronna, ślepa.

Mogę tylko sobie wyobrażać jak idziemy za rękę na mieście, a wszyscy się gapią.

Ale to nic nie zmienia.

Bo i tak nadal Cię kocham, z dnia na dzień coraz mocniej.

Nie jest to piękne love story, w którym spotyka się dziewczyna i chłopak, a wszystko kończy się happy endem

Ale mimo to chcę Cię kochać.

Nie wini mnie za to, proszę...

Ostatnie słowa wyszeptałem z załzawionymi oczami, tak bardzo chciałem mu to wyznać w twarz. Nawet nie zauważyłem kiedy Tom przestał grać, patrzył się na mnie, a po pewnym czasie podszedł i mnie przytulił.

- To było cudowne...- wyszeptał mi do ucha, a potem mnie pocałował.

~~~~~~~~~
Ja wiem, że nie nadaję się na pisarza piosenek( tak to coś wymyśliłam sama 😂) ale nie chciałam kopiować czyjegoś tekstu. Sama chciałam opisać uczucia Torda. Pierwotnie piosenka miała być po angielsku, ale tłumacz google mnie wnerwiał i nie wyszło. XD Co o niej myślicie?

Dziękuje, to wiele dla mnie znaczy ♥♥♥

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziękuje, to wiele dla mnie znaczy ♥♥♥

Lemonade |Tord×Tom|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz