▪︎Dabi▪︎

2.5K 152 34
                                    

Kobieta widząc jak drzwi windy do której miała zamiar wejść, zaczęły się zamykać, przeklęła w myślach. Kolejny raz jej uciekła i kolejny raz facet który się w niej znajdował nie mógł jej zatrzymać. Widząc jej zdenerwowane spojrzenie wzruszył tylko ramionami ze wzrokiem idioty, którym zresztą był. [Kolor]włosa czuła jak ogarnia ją wściekłość. Za każdym razem tak było, odkąd się tu wprowadziła. Nie miała pojęcia co takiego zrobiła tej windzie i temu kutafonowi, lecz wiedziała jedno, czeka ją długa droga na samą górę. Chwyciła więc siatki z zakupami mocniej i skierowała się w stronę schodów, które ostatnimi czasy traktowała jak osobisty trening. Blok był całkiem wysoki, więc dojście na najwyższe piętro trochę zajmuję. Mogła w sumie zamieszkać na parterze, lecz co skusiło ją do podjęcia takiej decyzji? Widok. Widok na miasto który sam w sobie był przepiękny, jednak czy wart takiego wysiłku? Dla niej tak.

Wchodząc coraz wyżej próbowała zająć czymś myśli, które cały czas krążyły wokół tego idioty z którym niestety byli sąsiadami. Naprawdę nie rozumiał, że wystarczy wcisnąć guzik by zatrzymać windę? W chwilach takich jak te, myślała o tym jak przyjemnie byłoby potraktować go swoją indywidualnością. I już nie chodziło tylko o tą głupią windę. Mężczyzna starał się robić jej na złość co już dawno zauważyła, lecz nie chciała nic z tym robić by nie mieć z nim na pieńku. Myślała, że te słuchanie muzyki w samym środku nocy, stukanie w ścianę, podkradanie ulotek i wiele, wiele innych rzeczy mu się znudzą. Nic bardziej mylnego. Właśnie dlatego czasami myślała o tym, jak dobrze byłoby móc wrócić do starych czasów w których to pozbawiała ludzi życia z dużą łatwością, bez żadnych wyrzutów sumienia czy też obaw przed policją. Dobrze by było lecz tego nie zrobi. Nie wróci do bycia przestępcą bez względu na wszystko. Tę decyzję podjęła pięć lat temu i twardo się jej trzyma. Choć były momenty w których prawie się złamała.

Była zła, lecz to nie wszystko. Należała do pewnej grupy przestępczej zwanej Ligą Złoczyńców, która przede wszystkim zajmowała się bohaterami. Sama nie wiedziała dlaczego do nich dołączyła. Na początku działała solo i bardzo dobrze sobie radziła, a jej imię było znane w kryminalnym świecie. Być może to przez chęć doświadczenia nowych rzeczy zdecydowała się na ten krok. Tego nie była pewna, lecz nie zawracała sobie głowy taką błahostką. Zdarzało jej się myśleć o tym czy postąpiła mądrze porzucając swoje wcześniejsze życie, a wraz z nim wszystko co kochała, lecz za każdym razem starała się jak najszybciej wyrzucić ten temat z głowy. Choć jeden szczególnie zapadł jej w pamięć i za nic w świecie nie mogła o nim zapomnieć.

Wzdychając głęboko, rzuciła klucze na półkę przy wejściu, po czym zdjęła buty i ruszyła w głąb mieszkania, z którego akurat mogła być dumna. Do tej pory było chyba jedynym co jej się w życiu naprawdę udało. Będąc w salonie, podeszła do wielkich okien, zajmujących niemal całą ścianę. Była to ta część domu którą uwielbiała najbardziej. Każdego wieczoru, lub gdy miała na to czas, siadała przy oknie z kubkiem gorącej czekolady, kocem i laptopem, na miękkim dywanie który robił za łóżko, po czym włączała kolejne odcinki serialu. I tak w kółko. Można powiedzieć, że była to pewnego rodzaju rutyna, jedna z lepszych. Jakoś nie za bardzo widziała się spędzającą wieczory w towarzystwie. Szczególnie po ostatnim związku. Zamiast tego wolała oddawać się lenistwu po ciężkim dniu pracy. Teraz nie było inaczej. Jej kącik był w pełni gotowy, lecz najpierw postanpwiła wziąć prysznic. Dlatego też chwyciła najpotrzebniejsze rzeczy i zamknęła się w łazience na pół godziny. Czasami zajmowało jej to godzinę, lecz dziś miała oglądać ostatnie odcinki serialu i bardzo chciała je zobaczyć. Była świadoma tego, że gdy to zrobi, przez najbliższy czas będzie się czuła jak po pogrzebie bliskiej osoby, lecz nie miała wyjścia. Po prysznicu przebrana w piżamę, czyli krótkie spodenki i koszulkę, poszła do kuchni po chipsy które dziś zakupiła. Bez jedzenia to nie to samo.

 ✏︎ 𝚘𝚗𝚎 𝚜𝚑𝚘𝚝𝚜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz