Liliowy Pazur
Od mojego mianowania minęło kilka dni. Poszłam z Wschodzącym Futrem i Długim Pazurem szukać kota, który nadawałby się na medyka. Jednak nikogo nie znaleźliśmy. Właśnie wróciliśmy do obozu, gdzie koty były już zebrane..."pewnie chodzi o mianowanie Łaciatej Łapy na wojownika", pomyślałam.
— dzisiaj zebraliśmy się tu by mianować dwóch nowych wojowników. — "dwóch? A kto jest drugi", zdziwiłam się tymi słowami. — Biała Łapo, Rubinowa Łapo, wystąpcie. — miauknął kocur.
To mnie naprawdę zaskoczyło. Zamiast mianować najdłużej będącego uczniem kota, mianuje ich.
—...czy przyrzekacie przestrzegać Kodeksu Wojownika i bronić Klanu nawet za cenę własnego życia? — zapytał przywódca po wypowiedzeniu znanych kotom słów.
— tak. — miauknęli jednocześnie.
— zatem nadam wam imiona wojowników. Rubinowa Łapo, od teraz będziesz znana jako Rubionowe Skrzydło. Klan Gwiazdy ceni twoją przemyślność i odwagę, a my witamy cię jako wojowniczkę Klanu Chmur. — miauknął przywódca, po czym mianował również Białą Łapę, na Białą Stopę.
Mój partner nadał imię również Lisiej Łapie, chociaż wcześniej o niej nie wspomniał. Wojowniczka otrzymała imię Lisia Kita. Obłoczek został za to uczniem. Na mentora Obłocznej Łapy Ognista Gwiazda wybrał Długiego Pazura.
Podeszłam do niego. Ruchem ogona kazałam mu iść za mną. Ognistorudy wszedł do swojego legowiska.
Zadałam mu pytanie, które chciałam zadać.
— dlaczego nie mianowałeś Łaciatej Łapy?
CZYTASZ
Wojownicy:Nowy klan. Tom 1-Przeznaczenie Liliowego Pazura✅
FanfictionKAŻDY KOT MA SWOJE PRZEZNACZENIE...A JAKIE MA ONA? Klany nawiedziła powódź, która zabiła wszystkie koty. Jedynymi, którzy pozostają przy życiu są Ognista Gwiazda i Wysoka Gwiazda. Obaj przywódcy łączą siły, tworząc nowy klan, Klan Nadzieji. ...