Liliowy Pazur
Od dwóch dni, czyli od czasu ucieczki nic nie jadłam. Bardzo się bałam. Straciłam przytomność.
Obudziłam się w norze borsuka. Opuszczonej.
— co ja tu ro... — przerwał mi krzyk "uciekaj", a ja wybiegłam z nory. Wtedy do środka wszedł borsuk. Czyli jednak nie była opusczona.
— dziękuję. Za pomoc. — miauknęłam to kocura.
— nie ma za co. Jestem Czarna Stopa. — nie mogłam uwierzyć własnym uszom. Ale jak on przerył?
— czy...jak...przeżyłeś? — przez strach przed borsukiem nie mogłam ułożyć sensownego pytania.
— chodź, coś ci pokaże. — poszłam za nim.
Weszliśmy do jaskini. Tam było kilka kotów.
— Czarna Stopo, dlaczego przyprowadziłeś tu kota? Nie masz pra...— miauknął jeden z tych kotów, brązowy z ranami.
— z tego co pamiętam, nie wyznaczyliśmy jescze przywódcy. — odparł kocur.
— ale wyznaczyliśmy Kodeks! — warknął inny kot, mały, czarny.
— przedstawicie się. — zamruczał Czarna Stopa.
— Podrapany Pysk. — miauknął kot, który pierwszy się odezwał jak weszliśmy.
— Nocna Skóra — miauknął czarny kot.
— Szczerbaty Ząb — miauknął szary kocur.
— Popielate Futro. — powiedział szczupły kot o szarej sierści.
— Dębowe Futro. — odezwał się ostatni kot, mały kocurek o brązowej sierści.
— to już wszyscy. Witaj w Klanie Cienia, Liliowy Pazurze(powiedziałam mu wcześniej moje imię). — miauknął biały kocur o czarnych łapach.
Zamurowało mnie.
[197 słów]
CZYTASZ
Wojownicy:Nowy klan. Tom 1-Przeznaczenie Liliowego Pazura✅
FanfictionKAŻDY KOT MA SWOJE PRZEZNACZENIE...A JAKIE MA ONA? Klany nawiedziła powódź, która zabiła wszystkie koty. Jedynymi, którzy pozostają przy życiu są Ognista Gwiazda i Wysoka Gwiazda. Obaj przywódcy łączą siły, tworząc nowy klan, Klan Nadzieji. ...