~Prolog~

995 54 20
                                    


                   ~~~
Biały, duży kocur westchnął prowadząc małą kicię do lasu.
Ciemnoszare kocię sprawiało mu ból za każdym drapnięciem swoimi ostrymi pazurami.
Kot po raz ostatni spojrzał na maleństwo, zakrył je kocykiem i położył na skale.
-Żegnaj, mała.-Powiedział i powoli ruszył w stronę wyjścia z jaskini.
                        ***
Tygrysi Pazur uśmiechnął się
na widok przywódcy.
Po chwili jednak dostrzegł, że z patrolu wrócił tylko Ognista Gwiazda.
-Gdzie reszta?-Zapytał z nutką strachu w głosie.
-Powódź.-To mówiąc przywódca klanu Pioruna padł na ziemię tracąc przytomność.
(Godzinę później)
Dobiegł do nich Wysoka Gwiazda.
Po chwili duża fala zalała miejsce, w którym stał Tygrysi Pazur.
-Uciekaj!-Kocur po tych słowach padł martwy na ziemię.
-Tygrysi Pazurze!-Krzyknął Ognista Gwiazda.
-Woda!-Ostrzegł go przywódca klanu wiatru.
Kot mimowolnie skoczył przez przepaść.
Zatrzymał się parę centymetrów od drugiej strony.
Chwycił się pazurami.
Po chwili udało mu się wskoczyć na ziemię.
-Uff...Było blisko.-Wyszeptał, widząc Wysoką Gwiazdę.
-Wygląda na to, że...-Zaczął rudy.
-...Żyjemy tylko my-Dokończył drugi.
173 Słowa

Wojownicy:Nowy klan. Tom 1-Przeznaczenie Liliowego Pazura✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz