1. Zastanowię się.

560 8 0
                                    

Nareszcie sobota. Czekałam na dzisiejszy dzień. Dziś z moją przyjaciółką idziemy na koncert. Mi się za bardzo nie chce ale skoro kupiła bilety i błaga mnie wręcz, żebym  z nią poszła to okej. Jest koncert kolesia o ksywie Żabson czy chuj wie jak. Nie ważne. Zaczyna się o 20 a jest dopiero 10 więc mam czas. Leniwie wstałam i poszłam do łazienki się ogarnąć. Wzięłam prysznic. Ubrałam się w byle co i nie malowałam się. Nie będę się teraz stroić bo i tak 16 przychodzi Hania i razem mamy się szykować. Schodzę na dół i witam się z bratem który właśnie robi nam śniadanie. 

- Siema brat- mówie do niego i siadam przy  stole

- Siema siostra, ile zjesz tostów? - odpowiada mi i spogląda na mnie z kuchni 

-3 mi zrób i chodź musimy pogadać.- powiedziałam i czekałam aż chłopak usiądzie. Zrobił nam śniadanie i usiadł na przeciwko mnie

-No więc słucham o czym chciałaś porozmawiać- zapytał zaczynając jeść

-Ide dziś na koncert z Hanią i chciałam zapytać czy nie przyjedziesz po mnie o 23 bo o tej się kończy a swoim nie pojade bo pewnie bede pic?

-Jasne że tak. - odpowiedział - a na kogo koncert idziecie ?- zapytał

-Żabsona, znasz może?- zapytałam

- No znam ale nie ogłuchnij bo drze jape haha - powiedział i zaczął się śmiać a ja razem z nim. Po zjedzeniu śniadania poszłam do pokoju i siedziałam tam do 16. Kuba wyszedł o 15 i powiedział że będzie u Natalii ale i tak po mnie przyjedzie. Przyszła Hania i zaczęłyśmy się szykowaćj ja postanowiłam na dwa kucyki i różową sukienkę oraz buty, Hania ubrała sie na biało mówiłam jej że to zły pomysł no ale cóż ona mnie nigdy nie słucha. Zrobiłam sobie zdjęcie i wstawiłam na ig.

livgraba 

livgraba 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

❤💬

Polubione przez zeamsone, reto_synku, quebonafide i 6754 innych.

livgraba Razem z haniaxxr gotowe na koncert niejakiej kijanki

Zobacz komentarze 98:

haniaxxr ŻABSONA debilu 

livgraba haniaxxr wiem debilu 

zeamsone A na mój też przyjdziesz? Jestem za tydzień w Wawie?  🙄✨✨❤

livgraba zeamsone Jasne ze tak przecież nie opuszcze koncertu ziomala ❤

quebonafide O 23 tak siora?

livgraba quebonafide Si brat

Po dodaniu zdjęcia poszłyśmy na koncert na miejscu byłyśmy po 20 minutach miałyśmy miejsca VIP więc weszłyśmy już do klubu. Zaraz na scene ma wejść ta kijanka Hania sie ekscytuje to widać a ja czekam i jestem ciekawa jak to się rozwinie. Nagle na scene wbił chłopak w kitce dość wysoki i przystojny nie powiem. Głos też ma spoko. Nagle spojrzał na mnie chyba na mnie tak mi się wydaję. I podszedł do jednego z ochroniarzy i powiedział mu coś na ucho dziwne to nie powiem że nie. Nagle do mnie podszedł ten ochroniarz oczywiście. 

- Poproszę panią za scenę- powiedział i podał mi rękę nie wiem czemu ale poszłam za nim. Gdy byliśmy już za sceną postanowiłąm się dopytać o co chodzi. 

- Ale czemu ja tu jestem ? Zrobiłam coś?- zapytałam a ochroniarz się tylko uśmiechnął.

-Nie spokojnie jak przyjdzie pan Zawistowski to wszystko pani wytłumaczy, ja już muszę iść proszę tu czekac- powiedział i od razu poszedł a mi pozostało czekać. Nie wiem czemu nie poszłam ale była ciekawa o co chodzi i o kogo bo kto to kurwa jest. Po 2 godzinach koncert sie skonczył i podszedł do mnie ten cały Żabson. 

-Czyli zaczekałaś a już się bałem że poszłaś sobie- powiedział i usiadł koło mnie byliśmy sami a czemu skoro powinno tu być pełno ludzi?!

- A to ty ten Zawistowski. Więc czemu tu jestem ?- zapytała a ten się uśmiechnął-

-Tak to ja. Jesteś tu bo bardzo mi się spodobałaś i postanowiłem że muszę cię mieć u siebie w teledyskach i nie tylko..- powiedział a ja zrobiłam duże oczy na co on się zaśmiał

-Że mnie ? Mówisz serio?-  powiedziała lekko się od niego odsuwając 

-Tak ty to co zgadzasz się? Wgl skąd jesteś ? - zapytał przysuwając się do mnie

-Jestem z Warszawy a ty?- zapytała a ten się usmiechnął on cały czas sie usmiecha

-Ja też to więc bardzo się ciesze że mam cię blisko. A jak masz na imie ?- zapytał

- Oliwia. Oliwia Grabowska -

- Mateusz miło mi. To jak zgadzasz się? 

-Zastanowie się,- odpowiedziałam

-No dobrze to daj mi swój numer będę do ciebie dzwonił jak coś - podał mi swój telefon a ja wpisałam swój numer telefonu. Pożegnałam się z chłopakiem i poszłam przed klub Czekał już tam na mnie brat Pojechaliśmy do domu. Poszłam na górę bo on dziś nocuje u Natalii. Przebrałam się w piżame zmyłam makijaż i związałam włosy w luźnego koka. Włączyłam telewizor i się połozyłam do łózka po jakimś czasie zasnełam.

Lecę jak superman // Żabson //Where stories live. Discover now