8 "Zmiana"

738 25 0
                                    

Obudził mnie budzik, dziwne jest to, że wstałam z mega dobrym humorem. Poszłam do łazienki, gdzie umyłam zęby i zrobiłam makijaż. Dzisiaj wybrałam ubrania z wieszaka i były to beżowe spodnie, biały przylegający sweterek crop-top, jeansowa narzutka i do tego białe buty.

 Dzisiaj wybrałam ubrania z wieszaka i były to beżowe spodnie, biały przylegający sweterek crop-top, jeansowa narzutka i do tego białe buty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozczesałam jeszcze włosy i byłam gotowa. Przez to, że brałam prysznic wczoraj i się spakowałam poprzedniego dnia, a ubrania mam gotowe, to mam jeszcze czas i przy okazji sobie przeczytam wiadomości z wczoraj od całej trójki. Jestem bardzo ciekawa tych 50 wiadomości od Jacka

Jack
Martwię się
Gdzie jesteś?
Co się stało?
Mal odpisz
Martwimy się o Ciebie
Czemu płakałaś?
Mal bo zaraz nie wytrzymam

Noi tym podobne wiadomości. A Ivi pisała, że mnie zabije w szkole. Poszłam na autobus z uśmiechem na twarzy bo mamy pierwszy w-f.

W autobusie, bawiąc się moimi włosami, zastanawiałam się nad zmianą. A może by tak ściąć i odświeżyć kolor? O tak to jest dobry pomysł! Dzisiaj ide do fryzjera, ale wstawie zdjęcie na instagrama, jeszcze w długich włosach, żeby nikt się nie zorientował, a jutro zrobie wielkie wejście w szkole, zresztą jak zawsze, nawet wiem jak się ubiorę.

Wysiadłam z autobusu i ujrzałam całą trójkę na ławeczkach.

-Boże dziewczyno! Tak się o Ciebie martwiłam! Czemu płakałaś!? Czemu nie czekałaś na nas!? Dzięki Bogu, że żyjesz!

-Ivi kochanie, uspokuj się, jak widzisz nic mi nie jest, nie mogę powiedzieć co się stało, a po rozmowie z moim bratem nie miałach ochoty z nikim wracać do domu. Przepraszam Was.

-Najważniejsze, że nic Ci nie jest.

Powiedział Jack i mnie przytulił, a mnie aż dreszcze przeszły. Dziwnie się poczułam, jakieś nieznane mi uczucie wstąpiło we mnie.

-Dobra idziemy na w-f. Narka chłopcy!

Złapałam Ivi za rękę i poszłyśmy w stronę szatni, żeby się przebrać. W poniedziałki mamy zawsze w-f z klasą od Jacka i Jacoba i zawsze jestem na nim obserwowana przez resztę chłopaków, nawet przez samego Jacka! Dwie jedyne osoby na sali, płci męskiej się na mnie nie patrzą i jest to trener od chłopaków oraz Jacob, który patrzy się na Ivi.

Reszta lekcji minęła mi szybko i od razu po wyjściu ze szkoły, ruszyłam w kierunku fryzjera. Nie mogę się doczekać! Kiedy byłam już w rękach fryzjerki, powiedziałam jej co chcę zrobić z włosami. Po wszystkim byłam mega zadowolona, podziękowałam i dałam jej pieniądze.
Poszłam do domu gdzie Camyy nie mógł uwierzyć, że to ja haha.

-Ale ładnie Ci w takich!
-A dziękuję, a tak po za tym to spłaciłeś dług?

-Tak, bardzo Ci dziękuję, oddam Ci te pieniądze, albo się jakoś odwdzięczę.

-Nie musisz, jesteś moim bratem i wiem, że ty byś postąpił tak samo. Czyli jesteś czysty?

-Tak tak, chodź tu..

Rozłożył ręce i mnie przytulił. Rozmawiałam jeszcze chwile z bratem i poszłam na górę przyszykować.sobie wszystko na jutro do szkoły.

DiablicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz