Kolejny dzień.
Znów to samo.
Kolejny mężczyzna.
Kolejna wiadomość.
Telefon.
Głuchy telefon.
Strach ogarnia moje ciało.
Dłużej nie wytrzymam.
Puk puk.
Patrzę na zegarek.
4:32.
Otwieram drzwi.
Widzę mężczyzną.
Przedstawia się.
Nathan Brown.
Wyjaśnia co dzieje się od kilku dni.
Okazuje się dobrym człowiekiem.
Przyjacielem...