Czkastrid -Opowieść

Rozdział 30

Perspektywa Czkawki
Postanowiłem podkraść się do strzelca udało mi się zbliżyć na tyle na spróbować wytrącić go z równowagi i spadł ze stanowiska kuszy w tym momencie Szczerbatek rozkazał innym smokom aby zaczeły walkę z łowcami wtedy zauważył mnie ich przywódca i mnie zaatakował
-Nie pozwole zniweczyć sobie planów jakiemuś marnemu władcy smoków wykrzyczał biegnąc na mnie z mieczem szybko odnalazłem płomień i zacząłem się bronić walka była ciężka ale udało mi się go wytracić go z równowagi i przystawiłem do miecz
-A teraz odwołaj swoich ludzi
-Nie wydaje mi się
Strzelaj usłyszałem taki rozkaz następnie ktoś strzelił z kuszy
Zauważyłem że strzała leci w moją stronę ale szczerbatek przyjął te strzałe na siebie potem szczerbatek upadł na ziemię dla mnie w tej chwili przestał płynąć czas widziałem tylko człowieka który strzelił wziąłem moją broń i ruszyłem na tą osobę miałem tylko w głowie aby pomścić przyjaciela natarłem na tą osobę z furią mój przeciw ledwo mógł się bronić w końcu go dopadłem chciałem aby zapłacił ale wtedy usłyszałem ryk furii to był szczerbatek  jednak żył wtedy wrócił do mnie rozsądek w tym zamieszaniu wódz chaciał uciec na łódzce
-Może wygrałeś tą bitwe ale to my wygramy wojne ja i moi sojusznicy nie spoczniemy póki nie spełnimy naszych planów
W następnej chwili smoki zaczęły strzelać w jego łódke raczej tak wysnioskowałem po ryku szczerbatka i zatopiły przywódcę łowców w czasie ucieczki ale wtedy się tym nie przejąłem liczył się szczerbatek musiałem sprawdzić jego stan okazał się na szczęście dobry strzała nie wyrządziła poważnych szkód pozwoliłem rzeszcie łowców którzy się poddali po stracie przywódcy bo nie miałem czasu na zajmowanie się łowcami teraz musiałem znaleźć lek dla Astrid na szczęście na statku był taki kwiat niestety spowodu rany szczerbatek nie mógł polecieć tak szybko jak zazwyczaj więc musiałem skorzystać z pomocy białej furii obym tylko zdążył na czas
Astrid wytrzymaj jeszcze tylko odrobinę już lece z kwiatem obyś tylko przeżyła
Na tym kończy się rozdział 30
Czkawka pędzi z lekiem dla Astrid ale czy zdąży i czy lekarstwo zadziała dowiecie się w rozdziale 31 który ujawi się już niedługo