Wszystko zaczyna się wiosennego poranka, gdy personifikacja Polski przechadza się po Warszawie. Kiedy wkracza w uliczkę, otoczoną głównie starymi kamiennicami, spotyka zapłakaną Węgry.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie no, tego się NIE SPODZIEWAŁAM!
Dziękuję ślicznie!! 325 odsłon! 325 osób kliknęło chociaż w moją książkę, za co serdecznie dziękuję!! Jakś specjał chcecie? Nie wiem, może macie jakieś życzenia co do fabuły opowieści? Jak tak to piszcie ^^ I z góry przepraszam że to już 3 część podziękowań, ale co wchodzę na wattpada, to więcej jest wyświetleń!
