gdzie jimin jest słońcem, a taehyung księżycem, którzy poszukują odpowiedniej chwili na spotkanie
vmin, microkosmos + real au, angst, fluff
prologue - 190417
epilogue - 200318
@HeroHorrendous, 190416
- Taehyung! Chodź tu! – Krzyk jednego z członków rozniósł się echem po budynku.
- Gdzie?! – odkrzyknął zainteresowany, wzrokiem szukając niewielkiej osóbki, do której należał ten głos.
- No tutaj, niedaleko drzwi!
- Ale których?!
- Możecie się zamknąć?! – wrzasnął Yoongi, gdy hałas spowodowany przez dwójkę z 95. roku stał się nie do wytrzymania, a on nie mógł kontynuować swojej drzemki – Słychać was w całej agencji!
Natychmiast zapanowała cisza, po której nastąpił niekontrolowany wybuch śmiechu, a sprawcy całego zamieszania uciekli na dach, żeby uniknąć, rzucającego przekleństwami na prawo i lewo, zdenerwowanego Min Suge.
- Co chciałeś? – zapytał Taehyung, kiedy już opanował napad śmiechu.
- Patrz – szepnął Jimin i pociągnął szarowłosego do balustrady.
Akurat zachodziło słońce, które sprawiło, że niebo było teraz mieszaniną przeróżnych kolorów. Od żółtego, przez pomarańcz, czerwień, róż, do fioletu i granatu z kilkoma świecącymi gwiazdami.
Obydwaj umilkli i jak zaczarowani, wpatrywali się w przepiękny krajobraz.
Wiatr delikatnie rozwiewał ich włosy.
Jimin spojrzał ukradkiem na Taehyunga i zobaczył w jego oczach odbicie złocistego słońca oraz lekki blask wschodzącego księżyca. Kim również zerknął na towarzysza, a już po chwili wpatrywał się prosto w błyszczące tęczówki Parka.
Nie myśląc o konsekwencjach Jimin splótł palce prawej dłoni z palcami Taehyunga. Czuł delikatne ciepło emanujące od przyjaciela. W jego sercu panował spokój, który znikł, zastąpiony przez szybkie bicie, z powodu słów wyższego:
- Jesteś słońcem, które nie może zgasnąć.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
pod wpływem prześlicznego 'microkosmos' oraz mojej nieskończonej miłości do vmin, powstaje na szybko, trochę nieprzemyślane, spontaniczne, jednak pisane z myślą o kochanych fairycubs (vminiątkach) fanfiction, które mam nadzieję, że otoczycie wsparciem i miłością jak poprzednie dwa uwu