-Jakie plany na dzisiaj?-zapytałam chłopaka
-Może jakiś spacer.. Oo i pójdziemy do restauracji-powiedział uśmiechając się.
-Dobrze.
Postanowiłam się trochę ogarnąć.
-Dawidek, pójdziesz dzisiaj ze mną wybrać coś superowego dla Sylwii, chce jej coś kupić na przeprosiny. Wiem, że już mi wybaczyła, ale jednak...-usłyszałam jak rozmawiali w kuchni.
-Świetny pomysł. Może pójdziemy do Złotych Tarasów?-usłyszałam jak proponuje chłopak. Może to będzie dziwne, ale uznałam, że będę ich śledzić. Nie to nie jest normalne...
Usłyszałam jak Dawid wchodzi do pokoju.
-Kochanie, chyba nici z naszej restauracji. Pójdę gdzieś z Natalią, mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko?-zapytał odejmując mnie-No ok-powiedziałam zmieszana.
-Kocham Cię-pocałował delikatnie moje usta.
Kilka godzin później:
-Wrzosek?-Yhym?-powiedział skupiony na laptopie.
-Natalia i Dawid poszli do złotych tarasów, wiem, że teraz to co powiem będzie mega dziwne.. Ale mniejsza. Pójdziesz ze mną ich śledzić?-dziwnie się czułam pytając o to chłopaka.
-Po co mamy ich śledzić?-zapytał z dziwną miną.
-Nie wiem. Czuje, że Natalia może coś zrobić i...-powiedziałam przerywając-I nie ufam jej.
-Możemy jechać tam, ale dziwnie to będzie wyglądać-powiedział spoglądając na kluczyki z auta.
-Jedźmy!-powiedziałam wskazując na drzwi wyjściowe.
W galerii:
W galerii było bardzo dużo ludzi, jednak po kilku dobrych minutach znaleźliśmy parę, która oglądała ubrania w SINSAY.-Nie podchodzimy aż tak blisko...-powiedział Sebastian delikatnie mnie zatrzymując.
Kiedy para wyszła w stronę wyjścia poszliśmy za nimi, dość dyskretnie i z dużą odległością.
*Natalia*
Od samego początku Dawid zaczął mi się podobać i teraz zrobię wszystko, żeby być z nim w związku. Sebastiana kochałam, ale nie był to mój mężczyzna na całe życie.
Obróciłam się, żeby zrobić na instagrama zdjęcie galerii i zobaczyłam Sylwię z Wrzoskiem, jednak się nie domyślili, że ich widzę. W tym momencie zrobię wszystko żeby zobaczyli, że Dawid woli mnie.Zbliżyłam się do ust chłopaka i delikatnie go pocałowałam.
*Sylwia*
Jestem pewna, że Dawid mnie zdradza, razem z Wrzoskiem pokierowaliśmy się w stronę całującej się pary.-Świetnie się bawisz...-powiedziałam Dawidowi odpychając go.
-Ale... Skarbie. Natalia mnie pocałowała-powiedział
-Jesteś zwykłą dziwką-powiedział Sebastian w stronę Natalii, wróciliśmy razem w stronę auta.
-Co za skurwysyn-powiedziałam płacząc
-Spokojnie...-powiedział Wrzosek trzymając mnie mocno za rękę.

CZYTASZ
„Nienawidzę Go"-Dawid Kwiatkowski [CAŁA]
FanfictionDziękuję za piękną okładkę: Olciak__ „Nie nawidzę go.. Jest dla mnie jak powietrze. A ty jak chcesz to możesz się z nim nawet pieprzyć..." „...kiedy zbliżał się poczułam delikatny, męski perfum. Kiedy stanął na przeciwko mnie nasze oczy połączyły s...