15 | urodzinowe niespodzianki

3.5K 304 49
                                    

ktoś oglądał bbmas dzisiejszej nocy??
(jestem ogromnie dumna z chłopców z bts, zdobyli obydwie nagrody, a ich występ z halsey to cudo)
miłego czytania(!!)

9 stycznia

Patrzę na niego i zastanawiam się, czy kiedykolwiek będzie mój. Wciąż nie mogę pozbyć się wrażenia, że jego słowa nie wystarczą. Ból wewnątrz mojej klatki piersiowej wcale nie zelżał. Potrzebuję więcej. Potrzebuję dowodu.

Harry odłożył notatnik, gdy usłyszał, że woda pod prysznicem przestała lecieć.

- Myślałem, że poszedłeś spać – powiedział Snape, wchodząc do pomieszczenia z ręcznikiem zawiązanym na biodrach.

- Musimy porozmawiać.

- O czym?

- O twojej rodzinie. – Potter nie patrzył Severusowi w oczy.

Snape skinął głową, podnosząc lekko jedną brew.

- A konkretniej?

- Jak dużo dla ciebie znaczą? Gdybyś mógł, wróciłbyś do nich? Zostawiłbyś mnie?

- Nie! – odpowiedział Mistrz Eliksirów, bliski stracenia dobrego humoru. – Nie wykorzystałbym cię w ten sposób, Potter. Gdyby właśnie o to mi chodziło, wyrzuciłbym cię za drzwi już po naszej pierwszej nocy. Ponadto, moja rodzina szczęśliwie żyje w nieświadomości i uważa, że nazywam się David Wellington.

- Dlaczego?

Severus uśmiechnął się szczerze.

- Moja była żona, Alexis, miała brata o tym imieniu. Zostali od siebie odseparowani zanim mogła zapamiętać, jak wyglądał. Po tym, jak odszedłem, rzuciłem zaklęcie zapomnienia na nich i każdego, kto mógłby mnie zapamiętać. Gdy Dumbledore powiedział, że jest już wystarczająco bezpiecznie bym mógł wrócić i ich zobaczyć – poszedłem, przedstawiając się jako zaginiony brat.

- A co z nim? Co jeśli kiedykolwiek jakoś ją odnajdzie? – zapytał miękko Gryfon, przytulając Mistrza Eliksirów.

- David Wellington został zamordowany w ataku Śmierciożerców za czasów pierwszego panowania Czarnego Pana. Nie będzie problemem. A ona... cóż, teraz jest szczęśliwsza, niż kiedy była ze mną.

- Jej strata – odpowiedział Potter, stając na palcach, by dosięgnąć ustami warg mężczyzny. – Za to mnie uszczęśliwiasz w bardzo dużym stopniu.

Harry poruszył biodrami i przygryzł wargę.
Severus uśmiechnął się z wyższością, podnosząc dzieciaka. Położył go na środku łóżka i zaczął rozpinać jego ubrania. Snape patrzył, jak Złoty Znicz przelatuje po brzuchu Gryfona i trochę niżej, powodując, że ten zaczął się śmiać. Po chwili pognał w stronę członka młodzieńca.

- Co to jest?! – Severus wykrzyknął, patrząc w dół na Pottera.

Dzieciak miał na biodrze wytatuowany herb rodowy.
Herb rodowy Snape'a!
Wytatuowany na biodrze!
Na zawsze!
Ponadto, obok dopisano czerwonym (zmywalnym) atramentem:

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Sev!

- Podoba ci się? – Harry oblizał wargi, łapiąc towarzysza za ramiona i przyciągając go do pocałunku.

Mistrz Eliksirów zatracił się, czując ciepły język Pottera owijający się wokół jego. Nie mógł sprawić, by jego ciało przestało być tak rozpalone; jego twarz płonęła żywym ogniem. Zdał sobie sprawę, że Złoty Chłopiec spowodował, iż dolna partia jego ciała zesztywniała.

Przesunął językiem w stronę klatki piersiowej młodzieńca, przygryzając delikatnie stwardniały sutek.

Gryfon wygiął się w łuk. Szarpnął Snape'a za włosy, zmuszając go do spojrzenia mu w oczy.

– Po prostu mnie weź.

Mistrz Eliksirów posłuchał jego słów. Wszedł w niego wolno, nie troszcząc się o przygotowanie młodzieńca. Wiedział, że Gryfon wciąż jest gotowy po ich poprzednim stosunku.

Potter jęknął głośno, zamykając oczy. Pot lśnił na jego skórze. Mimo, że był obolały, teraz czuł jedynie przyjemność kumulującą się w jego członku. Wypchnął biodra do przodu, poruszając się równomiernie ze Snape'em. Wsunął dłoń między nich i zawinął ją wokół swojego przyrodzenia. To było wszystko, co mógł zrobić z Severusem będącym ledwie parę milimetrów od niego.

Snape pochylił się, by pocałować jego powieki oraz czubek nosa. Kilka pchnięć później mężczyzna jęknął gardłowo i znieruchomiał. Jego ramiona drżały, gdy dochodził.

Kładąc się obok kochanka, objął go ramionami i wyszeptał miękko:
- Nie powinieneś być na transmutacji?

uroczy (hihi), miłego dnia,,
20⭐️ = nowy rodział

jak zarumienić snape'a na dwadzieścia sposobów | snarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz