Hej, mam na imię Charlotte i mieszkam w Jarlaheim. Wczoraj był ostatni dzień szkoły, a teraz są wakacje. Jednym słowem nienawidzę koni. Ja, pochodzę z miasta, a nie ze wsi, nie mogę pogorszyć reputacji mojej rodziny. Jedynie moja babcia, która mieszka w Jodłowym Gaju i ma swojego konia. A przecież Jodłowy Gaj to wieś, prawda?
Nie lubię jeździć do babci. W sumie to rodzice też nie. I moja siostra też nie lubi wsi. Zawsze jak są wakacje to muszę jeździć na miesiąc i pół do babci, bo rodzice wyjeżdżają do Nowego Jorku zarobić o wiele więcej pieniędzy, mimo to, że zarabiają bardzo dużo. Mam 15 lat więc nie mogę zostać sama przez miesiąc i pół. A moja siostra? Muszę jej się zapytać, bo ona ma 20 lat.
- Allison - zapytałam się niepewnie.
- Tak siostrzyczko, czego chcesz? - zapytała.
- Co będziesz robić przez ten czas gdy nie będzie rodziców?
- haha, Charlotte, nie myśl, że wezmę Ciebie ze sobą. - powiedziała ze złością.
- Ale proszę - błagałam ją - nie chce jechać do Jodłowego Gaju.
- Taki los, siostrzyczko - powiedziała patrząc na swoje paznokcie.
Chciałam ją przekonać, ale nic z tego. Pewnie spędzi ten czas z Jon'em jej chłopakiem. Szkoda, że ja nie mam chłopaka. By było lepiej. By mnie pocieszał i by mnie wspierał. Następnego dnia rodzice zawołali mnie i Allison na śniadanie.
- Dziewczynki - powiedział tata. - Jest taka jedna sprawa.
Oby dwie wiedziałyśmy o co chodzi, ale dałyśmy dojść do głosu.
- Wiecie, jak co roku w wakacje wyjeżdżamy do Nowego Jorku i Charlotte musi pojechać..
- Stop! - przerwałam tacie.
- Ja nigdzie nie jadę! Chce zostać w domu! Nie mam ochoty jechać na wieś! - wykrzyknęłam.
Wtedy wybiegłam z pokoju.
CDNPapatki ♥️
YOU ARE READING
Historie życia Charlotte.
Short StoryOto Charlotte Misthill. Mieszka w Jarlaheim i kocha konie. Na początku wakacji wyjechała na obóz na Farmę Steve'a. Zobaczcie jakie historie przeżyła. Okładka by: Mary5022