12.

203 19 4
                                    

CZERWIEC

Amy:

Dzisiaj Shawn napisał do mnie, że organizuje imprezę z okazji zakonczenia roku.

Mentosek ❤: Amyyyyyy
Mentosek ❤: Chcę zaprosić cię na imprezę z okazji zakończenia roku szkolnego.
Misia ❤: Spoczko, możemy po odebraniu świadectw iść do ciebie i wszystko przygotować.
Mentosek ❤: No oki, o której idziesz do szkoły? To może po ciebie przyjdę.
Misia ❤: Mamy na 9:30, więc o 9 możesz być pod moim domem.
Mentosek ❤: Ok, to papa ❤❤

Schowałam telefon do kieszeni i wyszłam z domu, aby tam poczekać na Shawna. Było bardzo ciepło i słońce tak bardzo świeciło, że miałam nadzieję, że nie będziemy się dusić zbyt długo na tej sali gimnastycznej.

***

Po odebraniu świadectw poszłam do domu Shawna. Ja kładłam jedzenie i napoje na stół, a on miał za zadanie jakoś udekorować salon. Obiecałam, że mu pomogę, bo ten salon jest większy niż mój pokój 2 razy wzięty. Shawn ma naprawdę duży dom.

Nagle Shawn objął mnie, zaczął całować po szyi i złapał za tyłek. Odwzajemniłam pocałunek. Zabrał mnie w stylu ,,panny młodej'' do jego sypialni.

W pewnym momencie zorientowałam się, że Shawn posuwa się za daleko.  Odsunęłam się od niego i dałam mu plaskacza.

-Amy, ja nie wiem, co mi odbiło - próbował mnie zatrzymać.

Ja się nie odezwałam tylko uciekłam jak najdalej i jak najszybciej z tego miejsca. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego to zrobił. Rozumiem, że mnie tak kocha, ale żeby od razu chciał się ze mną przespać. Ja po ostatnich wydarzeniach nie chcę z nikim wylądować w łóżku i jeszcze mieć wpadkę. Ja mam 18 lat, nie chcę mieć w tym wieku dziecka.

Wróciłam do domu. Musiałam to wszystko przemyśleć.

·
·
·
·
·
Hejka, przepraszam, że wczoraj nie było, ale strasznie źle się czułam i caly dzień przeleżałam w łóżku. Do zobaczenia w czwartek :)
~Ashley

Internet Love || S.M. [ZAKOŃCZONE ✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz