Shawn:
Obudziłem się cały zlany potem. Nie wiedziałem co się dzieje. Byłem w zupełnie innym domu.
-Shawn, obudziłeś się w końcu - powiedziała jakaś kobieta i zaczęła się do mnie przytulać.
Odepchnąłem ją i zapytałem:
-Kim ty w ogóle jesteś!?
-Shawn, to ja, Emily, twoja żona, nie pamiętasz? - na te słowa zamarłem.
To nie możliwe. Przecież Amy jest moją żoną. Zaraz, zaraz... Gdzie ona jest? O co tutaj chodzi? Mam tyle pytań, a nikt nie może mi udzielić na nich odpowiedzi.
Zacząłem się rozglądać. Na szafce nocnej stało zdjęcie. Ja, ta kobieta i dwóch chłopców. Wyglądało na to, że byliśmy rodziną.
-Gdzie jest Amy!? - byłem zdenerwowany.
-Żadnej Amy tu nie było - nie wierzyłem jej.
-Gdzie są moje dzieci?
-Są w swoich pokojach. Raul, Peter, chodźcie do nas.
-To nie są moje dzieci! Gdzie są Dylan i Emily? - trzęsły mi się ręce.
-Shawn, kochanie, co się z tobą dzieje? Nie poznaję cię - dziewczyna była mocno zdenerwowana.
Nagle do pokoju weszli chłopcy i przytulili się do mnie.
-TO NIE JEST ŚMIESZNE! GDZIE JEST AMY, DYLAN I EMILY? - zacząłem krzyczeć.
-Skarbie, nikogo takiego tu nie było - załamałem się zupełnie.
Gdzie jesteś, Amy?
![](https://img.wattpad.com/cover/184088886-288-k636435.jpg)
CZYTASZ
Internet Love || S.M. [ZAKOŃCZONE ✔]
FanficPewnego dnia do Amy zaczyna pisać nieznajomy o nazwie CanadianFlower. Kiedy on oznajmia jej, że to Shawn Mendes - kolega z klasy, ona nie wierzy, dopóki chłopak nie wysyła jej swojego zdjecia. Po pewnym czasie piszą ze sobą regularnie, ale w szkole...