Amy:
Dzisiaj miałam być przy Shawnie, kiedy będzie rozmawiał ze swoim ojcem. Opowiedział mi o tym, jak ojciec się nad nim znęcał. Shawn był słaby psychicznie przez pewien czas.
Szczerze, to współczuję Mendesowi, że miał takiego ojca. Gdybym była na jego miejscu, chyba bym sobie krzywdę zrobiła. Ja nie mogłabym sobie wyobrazić, że mój tata tak by się nade mną znęcał. Tegyo po prostu nie można sobie wyobrazić.
-Jesteś gotowy? - zapytałam Mendesa, kiedy dotarliśmy na miejsce.
Chłopak nerwowo odwracał wzrok, gdy widział swego ojca.
-No dobra, chodźmy - złapał mnie za rękę i poszliśmy do ojca Shawna.
Ten na nasz widok od razu zaczął chłopaka krytykować:
-O Boże, jak ty wyglądasz, jak siedem nieszczęść. Czy ty w ogóle spojrzałeś w lustro. No tak, przecież ty taki głupi jesteś, że nie wiesz, co to lustro.Moim zdaniem Shawn wyglądał dobrze, nawet świetnie, no ale jego ojciec nie mógł się powstrzymać od komentarzy. No bo po co? Miałam ochotę stamtąd jak najszybciej uciec, ale postanowiłam zostać.
Dla Shawna.
Shawn:
Gdy tylko podszedłem do mojego ojca, zaczął mnie obrażać.
Typowy on.
-O czym chcesz ze mną porozmawiać - wstał i złapał mnie za koszulę.
-Jak ty się do własnego ojca zwracasz? - zaczął drzeć się na mnie.
Po chwili puścił mnie.
-Do własnego ojca? Do człowieka, który znęcał się nade mną, bo byłem dla niego zwykłą wpadką i kochał kogoś innego niż moją mamę? Czy takiego człowieka mogę nazwać ojcem? - powiedział Shawn.
Jego ojciec nie przejmował się tym, co jego własny syn do niego mówi, tylko od razu zaczął do mnie gadać.
-Ty taka ładna laseczka, a taką ciotę wzięła? - na te słowa spuściłem głowę na dół.
-Shawn nie jest żadną ciotą. Jest najlepszym człowiekiem, którego w życiu poznałam. On dla mnie by wszystko zrobił. Życie by za mnie oddał. Pan go nie docenia. - po tych słowach Amy złapała mnie za rękę i odeszliśmy.
Wróciłem do domu. Jedyne co zrobiłem, zanim zasnąłem to napisałem do Amy sms-a:
Mentosek ❤: Przepraszam.
CZYTASZ
Internet Love || S.M. [ZAKOŃCZONE ✔]
FanficPewnego dnia do Amy zaczyna pisać nieznajomy o nazwie CanadianFlower. Kiedy on oznajmia jej, że to Shawn Mendes - kolega z klasy, ona nie wierzy, dopóki chłopak nie wysyła jej swojego zdjecia. Po pewnym czasie piszą ze sobą regularnie, ale w szkole...