108.

2.7K 85 51
                                    


AgustD

Jimin, coś ci mówiłem

Chim.chim

Przepraszam, że za tobą chodzę! Ale to tak samo wyszło

Musiałem cię zobaczyć
Usłyszeć twój głos

Zamówiłeś sobie dwie porcje jedzenia
Byłeś bardzo głodny
Za bardzo się przemęczasz
Ten kelner do ciebie zarywa!
Puścił ci oczko!

Gapi się na ciebie!
Widzę jak się śmiejesz z tego, co ci piszę, ale to prawda!

W sumie
Bardzo przystojny jest.
Pasowalibyście do siebie

Czy on dał ci swój numer?!
Nie myśl sobie, że jestem zazdrosny, co to to nie.

NO PRZESADZIŁ!
DOTKNĄŁ TWOJEGO POLICZKA!
Ale podobało ci się, bo widziałem jak się uśmiechasz.
Też bym tak chciał cię dotknąć

Udawaj przynajmniej, że mnie nie widzisz, chociaż przez chwilę.

Zaraz sobie pójdę, obiecuję.

AgustD

Chim
Nie obiecuj

Chim.chim

A co?! Myślisz, że nie dam rady?! Patrz!

Wyjdę, bo będzie że cię nękam!
Oho

Przyniósł ci jedzenie
Jak on z tobą flirtuje! No nie wierzę!
Uhh

Dobra, wychodzę, smacznego Yoonie <3

AgustD

Jimin
Jesteś takim głupkiem

Chim.chim

O co ci chodzi?

AgustD

Wróć tutaj, proszę

Chim.chim

Wiem co ty chcesz zrobić! Żebym patrzył na to jak ten typ do ciebie rwie!

Nie!

AgustD

Bardziej chodziło mi o to żebyś do mnie podszedł

Wróć i usiądź na przeciwko mnie
Czekam na ciebie

Nawet zamówiłem ci jedzenie. Jedna porcja dla mnie, druga dla ciebie
Bo pewnie jesteś głodny po całym dniu biegania za mną po mieście

Chim.chim

Ja...

............

Chłopak wrócił. Wszedł do lokalu, powiesił kurtkę na wieszaku i ruszył głębiej do pomieszczenia. Jego wzrok od razu skrzyżował się z wzrokiem ciemnowłosego. Ten uśmiechnął się, widocznie zadowolony z siebie.

Usiadł na przeciw Yoongiego, ale nie przy jego stoliku. Min zaskoczony zapytał:

— Co ty wyprawiasz?

— Siadam na przeciwko ciebie. — Jimin zdenerwowany odwrócił wzrok, jednak pożałował tego od razu, bo zobaczył kelnera, który wgapiał swój wzrok w Yoongiego. Bawił się końcówką od rękawa swojego ubrania do momentu. Jego rozmówca westchnął wstając. Złapał za dwa pełne talerze i przestawił na stolik obok. To samo zrobił z napojami i swoimi rzeczami. Jimin widząc go chciał wstać, oczywiście, kiedy tylko Yoongi dotknął jego dłoni, ten znieruchomiał.

— Zjedz ze mną.

— Nie chcę, żebyś czuł się...

— Czuję się świetnie — skomentował Min przerywając jego wypowiedź i podał mu widelca. ( Au. Whatever czym oni tam jedzą, wiem, że raczej nie widelcem, ale cóż. )

— Dziękuję.

— Jedz.

.......

Hejjjjjjjjjjjjjjjjjj piszę kolejny, bo tak. Tak ze trzy rozdziały powinny być jeszcze może 5 jakieś

Instagram Boy || YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz