W pokoju wspólnym przy kominku siedzi rudowłosa uczennica Hogwartu. Oczywiście mowa tu o Lily Evans. Z nią siedzą jej najlepsze przyjaciółki. Marlena McDonald oraz Dorcas Meadows.
- Hmm dziewczyny nie wydaje się wam, że trochę tu dzisiaj za spokojnie?- odzywa się ostatnia.
- Tak, masz rację. Cisza, spokój, w końcu można odpocząć.- Dodaje Marlena.
- Dziewczyny, to tylko dlatego, że Huncwoci siedzą u siebie w dormitorium.- Tłumaczy Rudowłosa.
Kiedy tylko dziewczyny wróciły do poprzednich czynności z jednego z dormitorium wypadła czwórka chłopaków.
- Lily, Lily! Mamy coś ważnego ci do powiedzenia! Wiesz o tym, że jesteś najlepszą przyjaciółką jaką sobie ktoś może wymarzyć?!- Krzyczy gruby i niski chłopak.
- Peter co się tutaj dzieje?
- Lily, Lily! Wiesz o tym, że jesteś najmądrzejszą czarownicą na tym zamku?!- krzyczy wysoki blondyn.
- Remus! Co to znowu za żarty? A było tak cicho i spokojnie.
- Lily, Lily! Wiesz o tym, że jesteś najpiękniejsza?! Twoje rude włosy każdego umią zaczarować, a w oczach można się utopić?!- krzyczy trzeci, czarnowłosy chłopak.
- Syriusz! Co wy znowu planujecie! I gdzie jest ten mój pożal się Boże chłopak?
- Lily, wiesz, że kocham cię od kiedy tylko cię ujrzałem. Od dawna się o Ciebie starałem, choć nie zawsze były to dobre sposoby. Ale w końcu jesteś moją. Lily, kocham Cię nad życie i nie wyobrażam sobie tego życia bez ciebie. Dlatego też w otoczeniu naszych przyjaciół zadaję ci jedno najważniejsze pytanie. Wyjdziesz za mnie?- przed dziewczyną klęczy James Potter.
CZYTASZ
Harry Potter i magiczne opowieści
FanfictionTutaj wszystko jest możliwe. Zapraszam was na miniaturki ze świata Harry'ego Pottera!