- Nie możesz tego zrobić!
- Ale dlaczego? Lily, no proszę!
- Saro, nie i koniec. Nie możemy zrobić czegoś takiego cioci Emily. Nasi rodzice chyba by nas zabili!
- Mój tata byłby dumny, że idę w ślady Huncwotów!
- Ale wujek Blaise na pewno nie byłby zadowolony.
- On nie jest moim ojcem, żeby mówił mi co mogę, a czego nie mogę robić.
- Lily, to u niego mieszkasz, to on głównie uczestniczy w twoim wychowaniu. Musisz go szanować i słuchać.
- Ty nie wiesz jak to jest, bo masz tylko jednych rodziców. Ciocia Hermiona jest najlepszą mamą, jaką ktokolwiek może sobie wyobrazić.
- Lily, co się dzieje? O co tak naprawdę chodzi?
- Wiesz, mama i wujek Blaise mają Molly, Roxane i Matteo. A tata i ciocia Diana mają James'a i Albusa. I gdzie w tym wszystkim miejsce dla mnie? Ja jestem tylko wpadką, błędem.
- Kochanie, czy ktoś ci kiedyś tak powiedział? Dlaczego tak uważasz?
- No bo mama zdradziła wujka z tatą. I na pewno tak jest. Wujek na pewno nie chciał mnie.
- Ale jednak Cię wychowuje i kocha. I na pewno niczego nie żałuje. I kocha Cię naprawdę wiele osób! Kocham Cię ja, kocha Cię mój brat! Lily nie opowiadaj więcej takich bredni! A teraz chodź się bawić, zanim zaczną nas szukać.
- Dziękuję, że jesteś!
CZYTASZ
Harry Potter i magiczne opowieści
FanfictionTutaj wszystko jest możliwe. Zapraszam was na miniaturki ze świata Harry'ego Pottera!