𝟜𝟟

525 34 4
                                    

-Tae!- szybko podszedł do chłopaka, którego twarz była pokryta licznymi ranami. Oczy miał zamknięte, ale wciąż oddychał. Młodszy wziął go na ręce i szybko wyszedł na zewnątrz. Po drodze spotkał Yoongiego, który słysząc hałas pokierował się w jego stronę. 

-Szybko, jedziemy do szpitala!

Po chwili brunet z Taehyungiem na rękach przechodził przez próg. Od razu podbiegła do nich pielęgniarka i zawołała lekarza dyżurującego, który natychmiast zajął się blondynem.

Jungkook opadł na jedno z plastikowych krzeseł i zalał się łzami. 

Jego największy skarb walczył o życie.

A/n: zawieszam na jakiś czas to ff, bo nie mam weny na pisanie i źle sie czuje :((
Przepraszam :((

ʜᴏɴᴇʏ    ᴊᴊᴋ x ᴋᴛʜ ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz