-Panie Jeon, proszę się obudzić- na ramieniu bruneta pojawiła się dłoń jednej z lekarek, na co ten od razu otworzył oczy. Widząc grupkę lekarzy naokoło łóżka od razu wstał z krzesła.
-Co się dzieje?
-Musi pan na razie wyjść z sali.
-Dlaczego? Coś się stało?
-Będziemy próbowali go wybudzić- zanim zamknęła drzwi do sali, uśmiechnęła się pokrzepiająco.
Jednak była nadzieja.
![](https://img.wattpad.com/cover/170884627-288-k35143.jpg)