Prolog

672 32 4
                                    

Stało się. Nie mogłem w to uwierzyć. Emily po wypadku z miaculum chorowała, ale myślałem że mamy jeszcze czas. Tymczasem ona... zasnęła. Wiedziałem, że balansuję na granicy życia i śmierci. Inkubator narazie podtrzymuje jej życie, ale jak długo? To mogą być lata, ale mogą być też dni. Nie mogłem już szukać sposobów na jej uleczenie. Musiałem zaczęć działać. Zdecydowałem, że spróbuje zdobyć miracululm Biedronki i Czarnego Kota. Za wszelką cenę.
Podszedłem do sejfu i otworzyłem go, po czym wyjąłem magiczną broszkę. Leżała tam od kiedy... na to wspomnienie, łzy stanęły w moich oczach, ale nie mogłem pozwolić sobie na płacz. Muszę być silny. Kiedy przypiąłem ją,obok mnie pojawiło się moje kwami Nooro.
– Gabrielu...
– Od teraz masz do mnie mówić Panie, zrozumiano? Powiedz mi czy można zamiast bohaterów tworzyć złoczyńców?
– No niby tak, ale nie rozumiem...
– Bo ty nie musisz rozumieć. Jesteś tylko kwami. I jesteś nie ważny – powiedziałem. Wiedziałem że to niemiłe, ale się tym nie obchodziłem. Ba! Czułem satysfakcję że komuś też jest źle.
Nacisnąłem odpowiednie przyciski na obrazie i po chwili podłoga pode mną zaczęła się opuszczać. Znalazłem się w kryjówce. Machnięciem ręki otworzyłem okrągłe okno, a wtedy dziesiątki białych motyli poderwały się do lotu. Czułem czyjąś złość i wiedziałem że żeby bohaterowie pojawili się znów, muszę wywołać chaos.
– Nooro, daj mi mroczne skrzydła!– krzyknąłem. Moje ciało objął lateksowy fioletowo-szary strój. Tak dobrze znany...
   Przywołałem jednego z motyli i zamknąłem go w dłoniach. Kiedy je otworzyłem ujrzałem, że zmienił kolor. To była akuma, a nie niewinny motylek... Wskazałem jej cel i śledziłem lot. Dotarła do chłopaka i wleciała w kawałek papieru.
– Witaj Kamienne Serce, jestem Władca Ciem...– powiedziałem.
_______________________________________________________
Cześć!
To moja nowa książka, zapraszam też do drugiej pt. Miraculum: Ważka i Czarny Kot.
Wiem, że krótkie, ale spokojnie to tylko prolog! Wiem też że mocno nie aktualne, ale w kolejnych rozdziałach będę się już odnosić do końcówki sezonu drugiego i sezonu trzeciego.
Kolejna część NIE DUŁGO!

Zostaw po sobie ślad! Komentarz? Gwiazdka?😁😁😁

Druga twarz Gabriela Agreste/Miraculum Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz