Perspektywa Alexa
************************************
Czekałem już jakieś pół godziny na Amy. Dzwoniłem, ale nie odbierała. Boje się że coś się jej stało. Dziesięć minut potem zadzwoniłem do brata Amy- Lucasa.
- halo?
- hej Lucas to ja Alex
- a No siema
- wiesz może gdzie Amy? Czekam na nią już 40 minut, a jej nadal nie ma.
- nie ma?!- krzyknął- spotkajmy się za 10 minut przy kinie
- dobra siemaPo 10 minutach przyszedł Lucas.
- siema gdzie Amy- zapytałem
- mam przepuszczenie że znowu ją porwali
-nie możliwe przecież tak długo nic się nie działo- to był dla mnie szok
- musimy to sprawdzić
- ciekawe jak
- nie wiem zgłośmy to na policje
- nie musimy to załatwić na własną rękę- powiedziałem i poszedłemPerspektywa Amy
************************************
Obudziłam się w ciemnym pokoju ze światłem padający na mnie. Pokoju który pamiętałam. W pokoju o którym nie chce pamiętać. Byłam przywiązania łańcuchem do łóżka na którym lezałam.
Nagle usłyszałam czyjś śmiech. Cichy śmiech, który był coraz bardziej donośny.
Zobaczyłam wyłaniającą się postać z ciemności, szła powoli, jakby chciała się nade mną poznęcać.Postać nagle się zatrzymała i powiedziała męskim, donośnym głosem:
-Dawno się nie widzieliśmy- i w jednej sekundzie przypomniały mi się wszystkie okropieństwa jakie przeżyłam ostatnim razem.
- dlaczego mi to robisz- powiedziałam zalewając się łzami.
- widzisz kotku, jesteś idealna.
- ale co ty chcesz ze mną zrobić?- przerwałam mu nagle.
- różne rzeczy- zaśmiał się i wyszedł, trzaskając mocno za sobą drzwiami.Obudziło mnie otwieranie drzwi. Nie wiem czy był dzień czy noc. Wszedł on w ręku miał nóż i sznur.
-witaj Amy, jak tam ci się spało- zaczął się śmiać.- mam dla ciebie propozycje, możemy zagrać w grę. Będzie to zależeć czy przeżyjesz czy nie. Zasady są proste, ty będziesz musiała robić kilka rzeczy i być posłuszny.
-o co ci chodzi?
- nie takim tonem, ty będziesz musiała robić to co ci każe. I tyle do zobaczenia później.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata
Ficção Adolescente17 letnia Amy przeprowadza się do brata i tam zaczyna się jej historia...