Leżąc w łóżku, po powrocie do domu najpóźniejszym pociągiem, wpatrywał się w sufit. Wpatrując się weń, zastanawiał się, czy Yamaguchi polubiłby go takim, jakim kiedyś był.
Wątpił. A gdyby chodził z nim do szkoły, może to na niego teraz komuś by się żalił.
Ken: Chciałbyś spotkać się jeszcze raz
Itsuki: Moglibyśmy spotkać się jeszcze raz
Ken: ?
Itsuki: ?
Itsuki: Tak
Ale teraz było teraz, a Kageyama chyba faktycznie trochę się zmienił. Skoro mógł nie zgnieść tak kruchego serca.
A może lepiej niż ledwie nie zgnieść.
CZYTASZ
T. Y. i wszystkie jego troski (Haikyuu || AU, OOC || Kageyama x Yamaguchi) √
FanfictionKiedy twój chłopak, który formalnie nawet nie jest twoim chłopakiem, znowu traci połączenie z internetem.