Ostatnie tygodnie były dla mnie czymś niesamowitym. Długie spacery za ręce, pocałunki w deszczu, romantyczne kolacje. Jake to najwspanialszy chłopak jakiego mogłam sobie wymarzyć. Jest taki duży i silny i czuję się przy nim jak księżniczka..
Dwa dni temu spytał mnie czy zostanę jego dziewczyną. Oczywiście zgodziłam się i z piskiem rzuciłam mu się w objęcia.
Teraz akurat siedzieliśmy w pizzerii i obżeraliśmy się pepperoni z podwójnym serem.
- Ujebałaś się sosem , skarbie.- Powiedział brunet z poważną miną.
- Haha- Zaśmiałam się cicho i wytarłam twarz.
Mówiłam? Romantycznie.
Dojedliśmy ostatnie kawałki i Jake wstał od stołu.
- Chodź księżniczko, pokażę ci coś- wyciągnął do mnie rękę , pomagając mi wstać.
- Uśmiechnęłam się ciepło i wstałam.
- Zamknij oczy...- Szepnął mi cicho do ucha brunet.
Zrobiłam to posłusznie i poczułam jego ręce na mojej talii. Chłopak lekko prowadził mnie w stronę wyjścia.
Oczywiście wywaliłam się o krawężnik.
Szliśmy w nieznanym mi kierunku przez około 20 minut .
- Możesz już otworzyć oczy...- Powiedział Jake tajemniczo.
Otworzyłam oczy i ujrzałam niewielkich rozmiarów polankę z uroczą białą ławeczką po środku i malutkim strumykiem przecinającym ją w rogu.
- Jak tu ładnie...- powiedziałam rozmarzona.- Ale czemu musiałam mieć zamknięte oczy przez cały czas?
- Bez powodu ,po prostu śmieszne wyglądałaś.- Powiedział brunet i popatrzył się na mnie złośliwie.
- Dupek!- Zaśmiałam się. - Nie potrafisz być romantyczny!
- Oj potrafię...chcesz się przekonać?- Powiedział chłopak dotykając mojego ramienia. Odsunęłam się niepewnie,bo nie wiedziałam,czy żartuje ,czy mówi poważnie.
- Nie bój się , słońce. Żartuję przecież.- Popatrzył na mnie zmieszany.
- Umm ,okej- uśmiechnęłam się ,gdy poczułam jak chłopak sadza mnie na swoich kolanach. Wtuliłam się w jego tors i zamknęłam oczy. Jake przykrył mnie swoją bluzą. Siedzieliśmy tak kilkadziesiąt minut. Żadne z nas się nie odzywało ,ale ta panującą cisza była tym słodkim , błogim rodzajem ciszy. Była to cisza przepełniona miłością i wzajemnym zrozumieniem.
Mogłabym tak trwać wiecznie , bezpieczna w ramionach bruneta.

CZYTASZ
Goodbye, honey
ContoSuzan jest typową 15-letnią dziewczyną.Jest to miła, ładna i wesoła brunetka. Wiedzie przyjemne i poukładane życie. Wszystko się zmienia , gdy idzie do liceum ,a tam poznaje pewnego bezczelnego bruneta...