rozdział dziewiętnasty

96 4 4
                                    

-Ale zajebista akcja!!!- wykrzyknął Nick, wybiegając z zebrania samorządu szkolnego. Zignorował piorunujące spojrzenie nauczycielki.

-Co się stało?- Spytała rozbawiona Meg.

-Lecimy wszyscy do Hiszpanii za dwa tygodnie!!!

-Coo?- Zdziwiłam się.- Szkoła to organizuje?

-Dokładnie to samorząd. A dokładniej to ja - powiedział blondyn pękając z dumy.

-Aaa... starsze klasy też lecą ?- Spytałam cicho.

-Chciałaś chyba zapytać , czy leci 3b , w tym wszyscy bruneci o imionach na literę J- powiedział i popatrzył na mnie złośliwie.

Zarumieniłam się

-A więc lecą ?

-Lecą.

Na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech.

Wszyscy zaczęli się śmiać widząc moją minę.

-No to musimy udać się na porządne zakupy moja droga- Powiedziała Meg odciagając mnie na bok.-Kupimy takie bikini ,że twój Jakuś padnie...

Na następnej przerwie.

Stoję sama na korytarzu a tu nagle:
Wiadomość od :Gorący brunet xxx

'Odwróć się skarbie'

Odwróciłam się zdezorientowana. Zobaczyłam że Jake stoi tuż za mną i patrzy na mnie z ogromnym uśmiechem.

-Masz mnie w kontaktach jako gorący brunet xxx ?-Powiedział chłopak dusząc się ze śmiechu.

-Chyba Megan tak mi ustawiła... -Powiedziałam czerwieniąc się.

-Jasne ,jasne. Wiesz ,że jedziemy razem do Hiszpanii?

-Wiem. Będziesz miał w końcu okazje zobaczyć Nicholasa bez koszulki- puściłam mu oczko.

- Wolałbym ciebie.-Wyszczerzył się bezczelnie.

-Specjalnie dla ciebie założę gruby sweter na plażę.

-  I tak będziesz wyglądać pięknie,więc mi pasuje. -Chłopak przeczesał włosy.

Przewróciłam oczami i uśmiechnęłam się. Chciałabym żeby to była prawda.

*dzwonek*

-Widzimy się później,prawda? -Brunet po raz 10 przeczesał swoje i tak zawsze idealne włosy.

-Tak-uśmiechnęłam się.

-To do później,kocie.

I odszedł .









To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 28, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Goodbye, honeyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz