十五

235 19 6
                                    

Siedziałem na kanapie w salonie z lampką wina w ręce i oglądałem coś na telewizorze.

Skoro nic szczególnego dziś nie robię to, chyba mogę pozwolić sobie na napicie się.

Wziąłem do ręki pilot od telewizora i włączyłem netflixa. Zacząłem szukać jakiegoś ciekawego serialu, aż natknąłem się na "A Korean Odyssey". Przeczytałem opis dramy i ją włączyłem, dolewając do lampki trochę wina.

Oglądałem z zaciekawieniem, gdy usłyszałem powiadomienie. Wziąłem telefon do ręki i przeczytałem wiadomość.

Jisung:

Hej Minho pamiętasz, że dzisiaj są zajęcia cn?

- Boże zapomniałem! - wydarłem się na cały dom.

Minho:

Tak.

Spojrzałem na godzinę w telefonie.

- 15! Jezu ja nie zdążę - pobiegłem do pokoju.

Wyciągnąłem byle jakie ciuchy i się przebrałem, poszedłem jeszcze do łazienki. Stanąłem przed lustrem, spojrzałem w nie i szybkim ruchem poprawiłem włosy.

- Dobra jest okej - powiedziałem do siebie i wyszedłem z pomieszczenia.

Podszedłem do łóżka, wziąłem laptopa i ruszyłem ku wyjściu. Po drodze wyłączyłem telewizor, po czym wyszedłem z domu. Zamknąłem drzwi i zawołałem windę, zjechałem na dół.

Wyszedłem z budynku, po czym od razu zadzwoniłem po taksówkę. Czekając na pojazd spojrzałem na zegarek. Jest 15:10 powinienem zdążyć. Trochę zniecierpliwiony czekałem, aż samochód przyjedzie.

Po nie długiej chwili wsiadłem do pojazdu. Powiedziałem kierowcy, gdzie ma mnie zamieść i ruszyliśmy. Marzyłem, żeby nie było żadnych korków, bo chciałem jak najszybciej dojechać.

Jechałem trochę zestresowany. Dzisiaj z Jisungiem, mieliśmy przedstawić zdjęcia, które zrobiliśmy, więc nie mogłem się spóźnić.

Na szczęście na miejscu znalazłem się dosyć szybko. Zapłaciłem za przejazd i wysiadłem z samochodu. Ruszyłem w stronę wejścia od budynku, spoglądając na zegarek.

- Szlag - powiedziałem pod nosem i przyspieszyłem kroku.

- Dzień dobry - usłyszałem głos Pani z recepcji.

- Dzień dobry - odpowiedziałem, idąc przed siebie - przepraszam, ale się spieszę - powiedziałem i skierowałem się ku schodom.

Wbiegłem po nich i stanąłem pod drzwiami od klasy. Chwyciłem za klamkę i wszedłem do pomieszczenia.

Zauważyłem zdezorientowanego Jisunga stojącego na środku sali. Zamknąłem za sobą drzwi, wywołując przy tym dość głośny dźwięk.

W tamtym momencie spojrzał na mnie Han. Uśmiechnąłem się lekko do niego co odwzajemnił. Wyszeptałem ciche „przepraszam" w jego stronę, stojąc ciągle w tym samym miejscu.

Ponownie się do mnie uśmiechnął, a ja poczułem jakieś miłe uczucie w środku.

- Dzień dobry - powiedziała Pani od zajęć.

- A dzień dobry - odpowiedziałem jej.

Gdy się ocknąłem, ruszyłem w stronę Jisunga z uśmiechem na twarzy. Stanąłem koło niego i podłączyłem usb do komputera, po czym zająłem tą samą pozycje.

Nagle poczułem na swojej ręce ciepło. Spojrzałem na chłopaka, a potem na swoją rękę.

Złapał mnie za nią i ścisnął. Przeszły mnie dreszcze i zrobiłem się cały czerwony.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 28, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Antisocial  {𝔐𝔦𝔫𝔰𝔲𝔫𝔤}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz