26

1K 30 9
                                    

Kiedy wróciłam do domu z Mateuszem oglądając filmy przypomniały mi się wspomnienia z Sugusiem tak wiem nie bijcie ale ja za nim tak strasznie tęsknię za jego zapachem uśmiechem na twarzy ta jego zazdrością śmiechem. Myśląc tak uznałam że pójdę do niego odrazu nie będę czekać do jutra
Ja:Mateusz wychodzę- krzyknęłam z przedpokoju
Mateusz :gdzie
Ja:do miłości
Mateusz :ale ja tu siedzę
Ja:haha bardzo śmieszne pa
Mateusz :jest już póź
Nie dałam mu dokończyć bo zamknęłam drzwi skierowałam się do domu chłopaków zapukalam
Suga :jejo piekna
Ja:Suga piles
Suga :ja skokkkooondrze nope ani drinka
Ja:przeciesz widzę.
Suga :ja też jakaa pppiieekna pani tu sttoii
Ja :idź spać
Suga :ale tylllko z Panią co pani na to ale nie wiem czy pani zasnie może być pani zajęta w nocy
Ja:Jin
Suga :jego nope ma
Ja:choć
Suga :z toba zawsze
Weszłam z nim strodem na góre położyłam go w tym balaganie a sama uznałam że posprzątać. Szybko wynioslam butelki i puszki po alko holu j nie tylko talerze wszystko pozmywalam poscieralam kurze zmiotlam bo przeciesz jak odpale odkurzacz to mi tu na zawał zejdzie.
Gdy skończyłam pokój błyszczal weszłam do łazienki i tam odziwo było posprzatane jedyne co to poustawoac to co było prozwalane ale to tylko drobnostka w porównaniu do tego co było w pokoju jak skończyłam porzatki wzięłam pizamke Umylam się przebralam i poszłam spać na kanapę bo zapewne jak chłopcy wrócą to nie będą zadowoleni ze spoe w ich łóżkach pościelilam sobie na kanapie i wyskoczyłam pod kolderke. Obudził mnie ktoś kto mnie podnosił i zaniusl na łóżko ale w drodze zasnęłam przyznajemy po takim coeszkim dniu każdy by zasna. Obudziłam się rano około 8 nie jest źle obok mnie leżał Kooki nie powiem zdziwiło mnie to spodziewałam się nie wiem każdego ale nie jego ale dosc wstalam poszłam po stare ciuchy weszłam do łazienki wzięłam szybki orzeźwiający prysznic.
Ubralam się w to

Ubrana zeszła do kuchni gdzie Jin jak zwykle gotowalJa:hejkaJin :hej co tu robisz nie byłaś na niego zła a tak wogle choć się przytulic długi cię nie widziałam wiesz jak się martwilismyJa:brakowało mi wasJin :to jak pogodziloscie się?Ja:nopeJin:ja...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrana zeszła do kuchni gdzie Jin jak zwykle gotowal
Ja:hejka
Jin :hej co tu robisz nie byłaś na niego zła a tak wogle choć się przytulic długi cię nie widziałam wiesz jak się martwilismy
Ja:brakowało mi was
Jin :to jak pogodziloscie się?
Ja:nope
Jin:jak to?
Ja:no bo jak wczoraj rozmawialiśmy to Suga był pijany
Jin :rozumiem a teraz zajagaj-powiedzial podając mi talerz pod nos na nim leżały naleśniki z nutela i bitą smiietana no cóż najwyżej będę gruba więcej ciałka do kochania
Ja:ty serio schcesz mnie utuczyc
Jin:ja czemu przeciesz możesz nie jeść
Ja:haha śmieszne podsuwasz mi naleśniki z Nutellą i bitą śmietana i mowisz że mogę nie jeść
Jin :co dziś robimy bo mamy wolne od wytwórni
Ja:a cio chciecie - powiedziałam seplenia  powodu naleśnik w buzi
Jin :oooo jaki słodziak. To co chcesz robić?
Ja:nie wiem
Jin :możemy spędzić dzień w domu na basenie
Ja:jestem za
Jin:to postanowione

Hejka wilczki dziś trochę dłuższy i nie wiem czy pojawi się jutro ale jak nie pojawi się jutro to w ponidzialek pojawią się dwa. Dajcie gwiazdkę bo ostatnio nie dajecie i moja motywacja spada pa pa

Porwana Przez BtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz