- Ktto tooo był?? - Powiedziała Kasia.
- Aaaaa to byłł chyba Zayn....
- Uuu a cooo chciał?
- Aaa nic.
Kasia zaprowadziła mnie do pokoju gościnnego. Laura spała z Kasia a Harry musiał niestety ze mną w pokoju.....
- Co tamm Erika?? Jak impra twoim zdaniemmm....
- Dobrze, a cooo??
- A nic.... Wiesz co?
- Co??????
- Jesteś takaaaaaa ładna....
- Wiem..... Haha..... Ej jestem zmęczona... Idę się przebierać i kładę się do łóżka...
- Okej....
Poszłam do Kasi poprosić ją o jakąś piżamę.... Jak dała to poszłam biegiem do łazienki się przebrać....
Przebranie zajęło mi tylko 3 minuty.. To MÓJ REKORD ŚWIATA!!! Wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju, w którym miałam zamiar spać.... Otworzyłam drzwi i zgadnijcie kogo tam zobaczyłam..... Harrego w samych bokserkach....
- Ładna piżama......
- Dziękuję.... Twoja też...
- Toż ja piżamy nie mam tylko bokserki..... Chyba że taką niewidzialną.....
- Dobra, wypad z mojego wyra...
- Ja śpię dziś z tobą kochana....
- O nie!
- O tak!! I kropka...
- Niech ci będzie ale śpisz od brzegu...
- Okej....
Położyłam się obok niego i próbowałam zasnąć.... Ale niestety przeszkadzał mi w tym Harry, który zaczął mnie szczypać....
- Harry!!!! Przestań!!!!
- Nie.... I nic nie powstrzyma mojego szczypania...
- Jeszcze zobaczymy....
Zaczełam go całować żeby w końcu dał spokój z szczypać..... Udało się!! Zajął się całowaniem mnie a ja kopnęłam go w krocze.... On wijał się z bólu a ja zasnęłam jakby nigdy nic....
* Następny dzień*
Wstałam o 8.10 i poszłam do łazienki się umyć i przebrać... Po umyciu sie nałożyłam wczorajsze ubrania, które miałam na sobie...Poszłam do kuchni zrobić sobie jedzonko.... Postanowiłam usmażyć jajecznicę tylko DLA SIEBIE!!!!
W pewnym momencie zadzwonił Justin:
- Halo halo??
- Nom cześć.... Co robisz kochanie???
- A nic.... Smarze jajecznice dla siebie.
- Ooo to smacznego kochanie <3
- Dziękuję a ty co robisz??
- A właśnie wstałem i źle się czuje...
- Czemu??
- Głowa mnie boli i dziś nie będę w szkole...
- Ojoj, dobra kończę pa
- Pa.....
Jedząc śniadanie zauważyłam schodzącą Kasie...
- Siemka Kasia... Idziesz dziś na 10.30 do szkoły??
- TO DZISIAJ PONIEDZIAŁEK!!??
- Tak??
- O nie.....
Pobiegła na górę.... Zdziwiłam się jej zachowaniem ale mniejsza o to....
Zjadłam jajecznicę i postanowiłam wrócić do domu się ubrać i się spakować do szkoły....***
W domu ciocia przytuliła mnie i kazała iść na górę się szykować.....
Weszłam do mojego pokoju i zaczęłam wybierać ciuchy...Postanowiłam na kremową koszulkę z czarnym sercem, do tego czarne spodnie z dziurami, kremową torebkę i buty oraz małe kolczyki.
Spojrzałam na godzinę... Była 9.02... Zaczęłam szybko pakować podręczniki do szkoły i wyszłam w pośpiechu....***
Zdążyłam na pierwszą lekcję..... Uff jak dobrze.....Podobała wam się ta część?? Jak tak to sie ciesze <3❤❤❤❤
CZYTASZ
trzy razy miłość <3//ZAKOŃCZONE//
RomanceDziewczyna z imieniem Erika ma trzech chłopaków na raz. Ale którego wybierze....Resztę dowiecie się w książce. PS: Proszę nie kopiować mojej książki!!!