Rozdział 9 "Jeszcze zobaczymy"

24 1 0
                                    

- Ktto tooo był?? - Powiedziała Kasia.

- Aaaaa to byłł chyba Zayn....

- Uuu a cooo chciał?

- Aaa nic.

Kasia zaprowadziła mnie do pokoju gościnnego. Laura spała z Kasia a Harry musiał niestety ze mną w pokoju.....

- Co tamm Erika?? Jak impra twoim zdaniemmm....

- Dobrze, a cooo??

- A nic.... Wiesz co?

- Co??????

- Jesteś takaaaaaa ładna....

- Wiem..... Haha..... Ej jestem zmęczona... Idę się przebierać i kładę się do łóżka...

- Okej....

Poszłam do Kasi poprosić ją o jakąś piżamę.... Jak dała to poszłam biegiem do łazienki się przebrać....

Przebranie zajęło mi tylko 3 minuty.. To MÓJ REKORD ŚWIATA!!! Wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju, w którym miałam zamiar spać.... Otworzyłam drzwi i zgadnijcie kogo tam zobaczyłam..... Harrego w samych bokserkach....

- Ładna piżama......

- Dziękuję.... Twoja też...

- Toż ja piżamy nie mam tylko bokserki..... Chyba że taką niewidzialną.....

- Dobra, wypad z mojego wyra...

- Ja śpię dziś z tobą kochana....

- O nie!

- O tak!! I kropka...

- Niech ci będzie ale śpisz od brzegu...

- Okej....

Położyłam się obok niego i próbowałam zasnąć.... Ale niestety przeszkadzał mi w tym Harry, który zaczął mnie szczypać....

- Harry!!!! Przestań!!!!

- Nie.... I nic nie powstrzyma mojego szczypania...

- Jeszcze zobaczymy....

Zaczełam go całować żeby w końcu dał spokój z szczypać..... Udało się!! Zajął się całowaniem mnie a ja kopnęłam go w krocze.... On wijał się z bólu a ja zasnęłam jakby nigdy nic....

* Następny dzień*
Wstałam o 8.10 i poszłam do łazienki się umyć i przebrać... Po umyciu sie nałożyłam wczorajsze ubrania, które miałam na sobie...

Poszłam do kuchni zrobić sobie jedzonko.... Postanowiłam usmażyć jajecznicę tylko DLA SIEBIE!!!!

W pewnym momencie zadzwonił Justin:

- Halo halo??

- Nom cześć.... Co robisz kochanie???

- A nic.... Smarze jajecznice dla siebie.

- Ooo to smacznego kochanie <3

- Dziękuję a ty co robisz??

- A właśnie wstałem i źle się czuje...

- Czemu??

- Głowa mnie boli i dziś nie będę w szkole...

- Ojoj, dobra kończę pa

- Pa.....

Jedząc śniadanie zauważyłam schodzącą Kasie...

- Siemka Kasia... Idziesz dziś na 10.30 do szkoły??

- TO DZISIAJ PONIEDZIAŁEK!!??

- Tak??

- O nie.....

Pobiegła na górę.... Zdziwiłam się jej zachowaniem ale mniejsza o to....
Zjadłam jajecznicę i postanowiłam wrócić do domu się ubrać i się spakować do szkoły....

***
W domu ciocia przytuliła mnie i kazała iść na górę się szykować.....
Weszłam do mojego pokoju i zaczęłam wybierać ciuchy...

Postanowiłam na kremową koszulkę z  czarnym sercem,  do tego czarne spodnie z dziurami,  kremową torebkę i buty oraz małe kolczyki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiłam na kremową koszulkę z czarnym sercem, do tego czarne spodnie z dziurami, kremową torebkę i buty oraz małe kolczyki.
Spojrzałam na godzinę... Była 9.02... Zaczęłam szybko pakować podręczniki do szkoły i wyszłam w pośpiechu....

***
Zdążyłam na pierwszą lekcję..... Uff jak dobrze.....

Podobała wam się ta część?? Jak tak to sie ciesze <3❤❤❤❤

trzy razy miłość &lt;3//ZAKOŃCZONE//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz