* Następny dzień, godzina 11.00 *
Obudziłam się obok Justina. Zeszłam na dół i wzięłam telefon do ręki. Zobaczyłam 10 nieodebranych połączeń od mamy Harrego. Postanowiłam to zignorować i poszłam do kuchni wsiąść z lodówki wczorajsze naleśniki. Jedząc śniadanie zadzwoniła do mnie Laura.
- No siema Laura, jak się czujesz?
- Muszę ci coś powiedzieć - powiedziała smutnym głosem - Ja i Kasia jesteśmy.....
- Jesteśmy? - powiedziałam zdziwionym głosem.
- Jesteśmy w ciąży. - powiedziała zapłakanym głosem.
- Ojejku! Współczuję! Zaraz przyjdę do szpitala.
- Ok. Pa.
- Pa.
Rozłączyła się a ja walnełam pięścią w stół. Jak ten debil mógł doprowadzić Laurę i Kasie do zajścia w ciążę. Nienawidzę go! Postanowiłam do niego napisać.
Ja:
Debilu zasrany! Przez ciebie Laura i Kasia są w ciąży! I na dodatek ty jesteś ojcem.Pedofil 🖕:
Że co proszę! O kurwa! Ja pierdole!Ja:
Po pierwsze nie klnij mi przez esemesy! A po drugie masz zakaz się do nich zbliżać!Pedofil 🖕:
Spk 😊. Nawet nie mam zamiaru wychowywać tych bachorów. Papa.Ja:
Pa.Włożyłam telefon do kieszeni spodni i poszłam na górę poinformować Justina że wychodzę.
- Ej Justin - powiedziałam - idę odwiedzić przyjaciół w szpitalu.
- Okej - powiedział zaspanym głosem. - a teraz daj mi spać.
- Ok. Dobranoc - powiedziałam i pocałowałam go w czoło.
Zeszłam na dół i wyszłam z domu.
***
Weszłam do budynku i podeszłam do recepcji.- Witam w czym mogę pomóc? - zapytała recepcjonistka.
- Mogę odwiedzić moich przyjaciół? - zapytałam.
- Jasne. Wchodź śmiało do sali. - powiedziała.
- Dobrze.
Weszłam do sali gdzie leżała Kasia i Laurą. Zaraz, gdzie jest Zayn?! Podeszłam do lekarza.
- Przepraszam, gdzie jest Zayn Stone? - spytałam.
- Wyszedł wczoraj ze szpitala.
- Aaa okej. To ja nie przeszkadzam. - powiedziałam i podeszłam do dziewczyn.
* 14.50 *
Wróciłam do domu Justina. Weszłam do środka i zobaczyłam Justina przeglądającego telefon. Usiadłam obok niego i położyłam głowę na jego ramieniu.- Co robisz? - spytałam.
- Nic ciekawego, przeglądam insta. - odpowiedział.
- To idziemy na szpiegowanie taty Harrego? - zapytałam.
- Wiesz co? To już nie będzie potrzebne. Już wiadomo kto jest sprawcą.
- Kto - zapytałam.
- No, ojciec Harrego. - powiedział.
Że co?! On?! On mnie zgwałcił! I moje przyjaciółki też! O fu!!!!! Postanowiłam że napiszę do Harrego.
Ja:
Hej, musimy popisać. To ważne.Harry <3:
Co tam?Ja:
Twój ojciec to.....to pedofil. Zgwałcił mnie i moje przyjaciółki.Harry <3:
Wiem, sam mu w tym pomagałem.Ja:
Że co proszę?!Harry <3:
Tak. Ja wiem że masz jeszcze dwóch chłopaków. Mój i mojego taty plan był taki. Ja miałem iść do klubu wtedy kiedy ty też miałaś pójść. Wiedziałem że jak mnie zobaczysz z Justinem to wyjdziesz szybko. Mój tata stał na dworze i czekał aż ty przejdziesz obok niego. Wtedy złapał cię za ramię a dalej to już wiesz co było..... A i jeszcze jedno. Mój tata nie zabił twojej cioci ani brata. To ja zrobiłem. Haha.Ja:
Ty dupku zasrany! Przez ciebie i twojego ojca Laura i Kasia są w ciąży!!!!!Harry <3 :
Chuj mnie to obchodzi. A i jeszcze jedno. Zrywam. Papa.Ja:
Pa!Zaczęłam płakać. Poszłam do pokoju i zamknęłam za sobą drzwi.
* 9 miesięcy później *
Nie odzywałam się wogule do Harrego. Po tym co zrobił aż mi się rzygać chce na jego widok. Laura urodziła zdrowego chłopca i nazwała go Ben, a Kasia zdrową dziewczynkę Viktorię . Ja nadal mam dylemat kogo wybrać: Justina czy Zayn'a. Postanowiłam zrobić mały test. Ten kto zaznaczy najwięcej dobrych odpowiedzi będzie moim chłopakiem.
Następny niewiem kiedy :))
CZYTASZ
trzy razy miłość <3//ZAKOŃCZONE//
RomanceDziewczyna z imieniem Erika ma trzech chłopaków na raz. Ale którego wybierze....Resztę dowiecie się w książce. PS: Proszę nie kopiować mojej książki!!!