Ktoś Cię szturcha po ramieniu.
?:T/I! T/I! Słyszysz mnie??!
Wtuliłaś się w tą osobę.. Otworzyła oczy.
Tae:Spokojnie jestem tu.. Powiedział głaszcząc po głowie i próbując uspokoić cię.
Co ci się śniło?
T/I:Tae, on żyje ale dawny umarł!
Tae:C-co? O czym ty mówisz? Znów ci się on śnił?
T/I:Tak..
___________
Przez te dwa miesiące ciągłe sny o nim.Rzuciłam szkole z chłopakami bo nie dala bym rady, tam go poznałam. Tam jest początek tego czego nastał bolesny koniec. Czy to możliwe że on żyje? Myśl o tym że on żyje i układa mu się bezemnie, mnie zżera od środka. A Tae?
Nie wspominał o tej dziewczynie od tamtego momentu, jakby jego uczucie zgasło niczym mój promyk nadziei podpowiadajacy że wszystko będzie lepiej. Czyje coś do Tae, ale nie wiem jeszcze co.
Chciałam umieć obdarzyć go tym uczuciem ale moje serce już nie umie kochać. Moje serce to wielka układanka bez najpotrzebniejszych fragmentów.
Czy nauczę się kochać kogoś innego niż Yoongi'ego?
Czy mój ból zniknie?
Chłopcy robią wszystko bym wyszła na prostą, gdyby nie oni siedziała um teraz w jakiejś melinie z flaszką wódy i bliznami na ciele, duszy i sercu.
Niech ktoś da mi wskazówki do życia.
Proszę.
C/D/N
_ _ _ _ _ _ _ _ _
Hejcia, przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale brak weny i czasu robi swoje. Mam nadzieje ze mimo długiej przerwy i krótkiego rozdziału się wam on spodoba.
Papa😘

CZYTASZ
Beautyfull Lie~I don't love you//Min Yoongi
AdventureMieszkasz wraz z mamą.Jak miałalaś 8 lat twoi rodzice się rozeszli a twój ojciec cię nekał, miał w tym jeden cel ale ty nie wiedizlaś jaki. Poznajesz chłopaka, cichego, zagubionego ale ostrego, przystojnego i oschłego. Po nie wyjasnionych wydarzeni...