2.Lovino

518 25 15
                                    

Odeszłem od tego idioty i cyrku stojącego za nim, nawet się nie odwracałem.
Cichutko wszedłem do klasy, by nie zwrócić uwagi na moją osobę.Jeszcze tego by mi brakowało, jakby obrała na cel mnie...
-Lovino Vargas do odpowiedzi!
Pogodziłem się z moimi jedynkami, szczerze mówiąc mam ich niezłą kolekcje jakby nie patrzeć.
Gdy skończyła się moja tortura nauczycielka popatrzyła się na mnie i krzyknęła do Torisa:
-Toris jesteś przewodniczącym klasy, załatw Lovino korepetycje z Hiszpańskiego!Jak będziesz miał jak.
Litwin tylko kiwnął głową.
Miałem jeszcze 7 lekcji szczego 6 przespałem bo na ostatniej 7 był W-F więc nie dało się spać.
No i po lekcjach stało się...Torisa załatwił mi te jakże zajebiste korepetycje u Antonio... On moim nauczycielem, koszary zostały spełnione...O dobry Boże...
Choć może to dobrze...?Więcej spędzania czasu z Tośkiem i wiecie jego promiennych uśmiechów, czekaj zaraz!
Nie ja wcale o tym nie pomyślałem, wcale!
Gdy udało mi się to wyrzucić z głowy zobaczyłem, że obok mnie stoi Antek...
-Loviiiii-coś chce, założę się o kilo pomidórw-Pójdziemy na spacer????
Dobra dam radę, wzięłam głęboki oddech, potrafię być miły.A jak nie to mam to w dupie.
-Ta możemy iść, wszystko mi jedno-przewrociłem oczami.

Ucieszył się jak dziecko z lizaka..Choć to nawet słodkie

💖💖💖
Opublikowano:10.08.2019 roku
Poprawiono:10.08.2020 roku

Edit:Teraz zajmę się poprawianiem tej książki mam nadzieję że rozdział czyta się lepiej

Zakończone ,,Na zawsze razem!" SpamanoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz